 |
poranek hieny głodnej złych emocji.
|
|
 |
tak skonstruowana jestem. narzekam na samotność, odpychając od siebie adoratorów.
|
|
 |
Nieważne, czy była to przelotna znajomość, czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę, że zaistanił w moim życiu, stanowił jego nieodłączny element.
|
|
 |
karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu.
|
|
 |
Mamy siebie, we dwoje, nie straszny żaden problem,
Mamy siebie, a kurwa, cała reszta to drobne.
|
|
 |
Nie boję się choć nasze życie to próba, bo jesteś aniołem, który nade mną czuwa.
|
|
 |
nie chodzi o to, czy mnie zdradzisz, czy nie, ale czy damy radę sobie z tym poradzić, czy nie.
|
|
 |
szczęście znajdzie nas raczej później, niż wcześniej.
|
|
 |
w moich oczach poległeś, nie przyjmuję przeprosin,
niezależnie od tego, którą mamy na osi...
|
|
 |
w sumie już nie czuję, że rozumiesz mnie...
|
|
 |
Jesteś zerem i tyle, stawiam na tobie krzyżyk,
do gorszego poziomu już się nie można znizyć.
|
|
|
|