 |
|
nie przyciągają pożegnania bo to męczące, zdecydowałeś się odejść to idź
|
|
 |
|
mowa jest źródłem nieporozumień
|
|
 |
|
kraina łez jest taka tajemnicza
|
|
 |
|
lecz oczy są ślepe, należy patrzeć sercem
|
|
 |
|
idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko
|
|
 |
|
gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca
|
|
 |
|
decyzja oswojenia niesie za sobą ryzyko łez, stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś
|
|
 |
|
łatwiej odbudować zburzone miasto niż zaufanie
|
|
 |
|
sprawiasz mi ból, wyciągnij te igły, wyssaj ten jad
|
|
 |
|
zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz
|
|
 |
|
Mogłabym się zmienić, ale nie chcę.
|
|
 |
|
Za odwagę trzeba płacić, strach jest za darmo.
|
|
|
|