głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jaraaam_sie_tobaa

Łzy to nie wstyd  lecz oznaka  że Ci na czymś bardzo zależy

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

Łzy to nie wstyd, lecz oznaka, że Ci na czymś bardzo zależy

Zawsze jest trochę prawdy w każdym: żartowałem. Trochę wiedzy w: nie wiem. Trochę emocji w słowach: nic mnie to nie obchodzi i trochę bólu w każdym: u mnie w porządku.

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

Zawsze jest trochę prawdy w każdym: żartowałem. Trochę wiedzy w: nie wiem. Trochę emocji w słowach: nic mnie to nie obchodzi i trochę bólu w każdym: u mnie w porządku.

finał i tak będzie taki  że on zostawi Cię pełen satysfakacji jak klient wydymaną dziwkę. ale nie to będzie najgorsze. najgorsze będzie to  że nawet Ci za tą 'usługę' nie zapłaci. zostawi jedynie napiwek w postaci złamanego serca  tryliona zużytych chusteczek i kilkunastu nieprzespanych nocy.

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

finał i tak będzie taki, że on zostawi Cię pełen satysfakacji jak klient wydymaną dziwkę. ale nie to będzie najgorsze. najgorsze będzie to, że nawet Ci za tą 'usługę' nie zapłaci. zostawi jedynie napiwek w postaci złamanego serca, tryliona zużytych chusteczek i kilkunastu nieprzespanych nocy.

chcę doczekać dnia   gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo   też ktoś ci kiedyś złamał serce ? i ja wtedy z uśmiechem   opowiem o tobie   a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle .

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo , też ktoś ci kiedyś złamał serce ? i ja wtedy z uśmiechem , opowiem o tobie , a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle .

Powiedz  że choć przez chwilę tęsknisz za mną. Że są takie momenty  w których brakuje Ci mnie  że są taki dni  w których oddałbyś za mnie życie i powiedz  że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

Powiedz, że choć przez chwilę tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!

 ..kiedyś ktoś mnie zapytał : Co dla ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam   że nie wiem.Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz juz umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie Co jest dla mnie najtrudniejsze  odpowiem :  Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność   zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć  że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności...  Tak. Tak właśnie bym odpowiedziała..

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

`..kiedyś ktoś mnie zapytał : Co dla ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam , że nie wiem.Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz juz umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie Co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem : -Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć, że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności...` Tak. Tak właśnie bym odpowiedziała..

Tej nocy prawie byłam martwa  a Ty zapytałeś mnie  czy chce Ci coś powiedzieć. I wierz mi  ze chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę. Że umieram bez Ciebie  że już nie potrafię dłużej widywać Cię dwa razy w miesiącu i czuję  że odkąd Cię poznałam  nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie. Ale wiesz jak to jest  gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz  że nagle nie umiesz mówić? Stoisz w bezruchu  masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale nie martw się  gdy tylko oswoję się z myślą  że nie znikniesz nagle z mojego życia  tak w pięć sekund  to obiecuje  ze powiem Ci to wszystko. Opowiem  jak bardzo tęskniłam  o tych nocach  kiedy nie spałam  by o Tobie myśleć i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając kiedy napiszesz.

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chce Ci coś powiedzieć. I wierz mi, ze chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę. Że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię dłużej widywać Cię dwa razy w miesiącu i czuję, że odkąd Cię poznałam, nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie. Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić? Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale nie martw się, gdy tylko oswoję się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia, tak w pięć sekund, to obiecuje, ze powiem Ci to wszystko. Opowiem, jak bardzo tęskniłam, o tych nocach, kiedy nie spałam, by o Tobie myśleć i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając kiedy napiszesz.

Patrzę w lustro i ze zdumieniem stwierdzam   że dla ciebie jestem zbyt zajebista .

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

Patrzę w lustro i ze zdumieniem stwierdzam , że dla ciebie jestem zbyt zajebista .

 Dlaczego o Niego nie walczysz? Przecież widzę jak bardzo go kochasz...  Bo uczucie do Niego mnie zabije. Chwilę będę szczęśliwa  a potem życie znowu mi dokopie... Milion razy mocniej  a Jego przy mnie nie będzie. Znowu.

wyimagiinowana_milosc dodano: 9 maja 2011

-Dlaczego o Niego nie walczysz? Przecież widzę jak bardzo go kochasz... -Bo uczucie do Niego mnie zabije. Chwilę będę szczęśliwa, a potem życie znowu mi dokopie... Milion razy mocniej, a Jego przy mnie nie będzie. Znowu.

twierdzicie  że jesteście twardzi. a to my  nosimy niewygodne szpilki przez które mamy dziesiątki odcisków  tylko po to  żeby nasze nogi wyglądały zniewalająco. to my musimy umierać z bólu przy wydawaniu na świat dzieci. my poddajemy się licznym zabiegom  'bo żeby być piękną  trzeba cierpieć.' to Wy podziwiacie nasze nogi  zacierając ręce. to Wy chcecie zostać ojcami i pragniecie podziwiać piękne i urodziwe kobiety. ale przecież to Wy   mężczyźni się dla nas poświęcacie i jesteście twardsi od niejednego kamienia. no pewnie.

wyimagiinowana_milosc dodano: 8 maja 2011

twierdzicie, że jesteście twardzi. a to my, nosimy niewygodne szpilki przez które mamy dziesiątki odcisków, tylko po to, żeby nasze nogi wyglądały zniewalająco. to my musimy umierać z bólu przy wydawaniu na świat dzieci. my poddajemy się licznym zabiegom, 'bo żeby być piękną, trzeba cierpieć.' to Wy podziwiacie nasze nogi, zacierając ręce. to Wy chcecie zostać ojcami i pragniecie podziwiać piękne i urodziwe kobiety. ale przecież to Wy - mężczyźni się dla nas poświęcacie i jesteście twardsi od niejednego kamienia. no pewnie.

zaciskasz pięści  podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz  że wszystko się ułoży.

wyimagiinowana_milosc dodano: 8 maja 2011

zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży.

Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie  że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni  wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj  jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz  że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony  z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa  to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń. ' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć  że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.

wyimagiinowana_milosc dodano: 8 maja 2011

Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj, jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń. ' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć