 |
niby na brak znajomych i przyjaciół nigdy nie narzekałem, ale gdy już tonełem w stercie problemów, to zawsze sam zostawałem./trzymajfason
|
|
 |
|
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
|
Po co płaczesz, skoro możesz być szczęśliwa bez niego?
|
|
 |
|
Gdybym wiedziała, że tak to wszystko się potoczy, nigdy nie pozwoliłabym mu mnie wtedy pocałować.
|
|
 |
|
Też kiedyś spierdolę Ci życie, kochanie.
|
|
 |
|
Chciałabym Ci to wszystko powiedzieć, naprawdę bym chciała. Powiedziałabym Ci, że zawsze gdy usłyszę dźwięk sms'a to sercę prawie podchodzi mi pod gardło, bo istnieję mała szansa że to Ty? Że codziennie śpię, z telefonem obok głowy bo istnieje możliwość połączenia od Ciebie? Że modlę się żeby nam się udało? Że znam każdy centymetr Twojej twarzy na pamięć, i wiem w którym miejscu masz pieprzyk? Że wyobrażam sobie nas razem, nasze wspólne dzieci, moich rodziców patrzących na Ciebie jak na 'margines' i mnie broniącą Cię za każdym razem, gotową zniszczyć wszystkich dla Ciebie? Że znam Cię na tyle, by wiedzieć po Twoich źrenicach kiedy masz złu humor? Że myślę o Tobie przynajmniej raz na godzinę? Że mam każdą Twoją wiadomość i połączenie, jakie kiedykolwiek istniało? I że Cię kocham najmocniej na świecie? Czy nie uznałbyś, że jestem chora? / Stostostopro .
|
|
 |
Mimo wszystko, coś mówiło: więcej!, Gdy byliśmy blisko siebie, splatało ręce
|
|
 |
Idę na długi spacer, mimo mrozu, Chcę być sam, tylko z Tobą, zrozum, Potrzebuję opieki i dobrej rady, Twojej ręki, pomocy i wiary, Czasem jak syn marnotrwany powracam, A sumienie długo leczy tego kaca
|
|
 |
Nie będę się tu prosił o głos Ktoś zawsze słucha, bo wiem że szczera prawda przylepia się do ucha.
|
|
 |
Mimo że chce tu zostać, Mimo że idę w górę. Wszystko zmierza do końca, Chodź trudno to zrozumieć.
|
|
 |
I mimo łez, mimo ran które mam będę biegł i chodź miał bym biec sam wierze że dotrę tam gdzie chce dobiec zbyt mocno kocham tą grę wiem że żal będzie odejść.
|
|
 |
Znasz mnie,wiesz,ze potrafię ludzi skreślać Ale nie rozumiem życia,które ich unicestwia
|
|
|
|