| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo potrzebuję Ciebie, jak żadnej innej rzeczy
Skłamałbym, mówiąc, że chce się z Ciebie wyleczyć
Wiedz, że się rozpadam, kiedy piszę ten numer
Może będę go żałował, ale mówię to, co czuję. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ideały są wieczne, jeśli wierzę w nie i żyję
Odbierzesz mi wiarę, tylko jeśli mnie zabijesz! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem pewna , że jutro od razu po otworzeniu oczu powiem , tak jak dzisiaj , ciche : " jebana szkoła " |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | potrzeba mi jednej fajki, żebym miała miękko w kolanach i zakręciło mi się w głowie, albo czterech kieliszków wódki, albo zwyczajnie ciebie obok, z gorącymi dłońmi na udach i wilgotnymi wargami na moich ustach . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ej, weź rusz tyłek, podnieś go do góry i walcz. Jesteś silna - masz styl, charakter i w chuj dużo mocy w sobie. Odstaw tego drinka, wyrzuć szluga - to Ci nie pomoże. Działaj, bo jesteś w stanie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 'Od małolata zawsze powtarzał mi tata: 
Pamiętaj synu, wszystko, co oddajesz w końcu wraca.' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I wish we had another time,
I wish we had another place,
But everything we have is stuck in the moment |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Rap to nasz azyl, podnieście w górę rogi. My jedziemy jak ambulans a ty wypierdalaj z drogi |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Siemano nie bon-giorno, małolatki chcą porno
Galopem na kutasach myślą, że to jazda konno
Małolaci chcą X6, nie rozjebane Volvo
Zajebią Ci na łeb, oddasz pin, czyszczą konto |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami. |  |  |  |