 |
I należysz do mnie, choć to nie jest kwestia posiadania.
|
|
 |
To nie przez chujową dykcje wielu mnie nie rozumie, mam swoje zdanie czasem tylko słów mi brakuje.
|
|
 |
Zastanawiam się ile szesnastoletnia dziewczyna może znieść bólu. Kiedy mój limit się wyczerpie, i przestanę czuć cokolwiek. / Stostostopro .
|
|
 |
Cześć, dawno nie pisałam, minęło dużo czasu od naszego ostatniego spotkania. Moje serce chyba powoli zalecza swoje rany i nie tęskni już tak bardzo za Twoim. Nauczyło się bić swoim rytmem, a nie tym naszym. Tymczasem ja targuję się z życiem o kolejny oddech i gonię za szczęściem potykając się, bo słabo zawiązałam sznurówki. Udaję, że jest w porządku, a umieram w środku każdego dnia. Pokładam w Tobie nadzieję, wiedząc że i tak mnie zawiedziesz. To wszystko jest takie absurdalne, cała ja i to co jest dookoła mnie. Pozbywasz się moich uczuć rzucając nimi jak piłką o asfalt, to boli, boli tak samo jak świadomość, że Twoje serce bije kilkaset kilometrów stąd, boli tak samo jak myśl, że to co było jest tylko bezdźwięcznym wspomnieniem przeszłości. Siedzę tu dziś, zimnym wiosennym wieczorem, patrząc na ten bezbarwny świat i zastanawiam się, jak mam się kryć, bo skończyły mi się już maski. / histerycznie
|
|
 |
Naprawdę, cholernie się boję. Boję się, że nie nauczę się żyć ze świadomością, że nigdy już Cię nie zobaczę. / Stostostopro .
|
|
 |
Mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham Cię na zabój?
|
|
 |
Nie po to to robię, by mnie wielbiły tłumy,
znam setki innych powodów do dumy, kształcę umysł.
|
|
 |
Facebooki, youtube - darmowy psycholog.
|
|
 |
Wszyscy mówią:czas pogodzić się z tragedia.
Wtedy żałuję,ze to życie jest tylko jedno.
|
|
 |
Nie czuję życia mimo faktu,że oddycham tlenem.
|
|
 |
Bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje
Wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleję,
|
|
|
|