|
gdy mówiłeś, że zabijesz każdego, przez którego będę płakać, nie wiedziałam, że popełnisz samobójstwo .
|
|
|
ja też mogę mieć wyjebane, nie ma problemu.
|
|
|
dziś proszę, po prostu chcę odejść.
|
|
|
nie powiem, że nie chcę żyć, ale dziś mogę umrzeć.
|
|
|
dopisując znów marny, scenariusza ciąg dalszy.
|
|
|
chcę na to patrzeć i niech zniknie cierpienie...
|
|
|
za dużo dziś wylewamy łez.
|
|
|
i w tym całym życiu, nigdy nie znajdziesz czasu na mnie.
|
|
|
musisz zacisnąć zęby i iść swoja sciezka,
nie mysl co było, choc boli ponoć przeszłość.
|
|
|
Owszem, czasami wszystko się niszczy, opada, roztrzaskuje się na miliony małych kawałeczków. Ale wiesz o co chodzi? O to, że jeśli się czegoś chce i walczy się o to- można naprawić wszystko.
|
|
|
Ludzie często dbają o swoją własną dupę. Kiedy nie dasz ludziom konkretnego znaku jak bardzo Ci źle, jak cholernie Ci smutno, nigdy nie podadzą Ci pomocnej dłoni.
|
|
|
wypijmy za szczęście, którego nie ma i nie będzie!
|
|
|
|