 |
‘Słuchałam siebie, swojego wewnętrznego głosu, i ufałam mu.’
|
|
 |
‘Przytul mnie, kurwa! Przytul bo się rozpadnę…’
|
|
 |
Czytałam ostatnio w jednym z pism, że serce to najbardziej przereklamowany ludzki narząd. Chyba się z tym zgadzam, gdyż od zawsze kojarzyło się z ciepłem i życzliwością, a okazuje się, że jest w stanie wyhodować własnego demona, który czerpiąc siłę z umysłu, który czasem płata figle i nie współgra z człowiekiem, potrafi sprytnie wypluć na zewnątrz jad pod pozornie nieszkodliwą postacią fałszywych emocji, tak toksycznych w rezultacie,że nabawiłam się przez to ostatnio wysypki na duszy, w wyniku zatrucia zawiścią i hipokryzją, tak intensywną jak czerwień na moich paznokciach.
|
|
 |
To nie jest tak, że ja już w Ciebie nie wierzę. Wręcz przeciwnie, wierzę bardziej niż wczoraj. Tylko się trochę na Ciebie Boże gniewam i jestem trochę na Ciebie zła... Nie potrafię dziś zrozumieć, czemu całe piękno mojego istnienia wykuwasz cierpieniem. Wierzę tylko, że jest w tym sens. I o jedno proszę - nie pozwól mi nigdy w to wątpić...
|
|
 |
A gdy ujrzę w twoich oczach łzy, podejdę i szepnę "wreszcie znasz to uczucie".
|
|
 |
Nie obiecuj w szczęściu, nie decyduj w złości.
|
|
 |
‘A w życiu jest wiele nie poukładanych spraw.’
|
|
 |
‘Nie stój nad mym grobem i nie szlochaj, nie ma mnie tam -nie śpię,
jestem tysiącem podmuchów wiatru,
jestem diamentowym skrzeniem się śniegu,
jestem światłem słońca na dojrzałym zbożu,
jestem delikatnym jesiennym deszczem,
nie stój nad mym grobem i nie płacz,
nie ma mnie tam, nie umarłam…’
|
|
 |
I sama już nie wiem, czy bliżej mi do ‘happy’ czy ‘sad’…
|
|
 |
‘Gdybyś usłyszał tysiąc razy: Nie uda Cisię.
To wiesz co? Rób nadal wszystko jak najlepiej potrafisz
i pokaż, jak bardzo się myli. Sukces jest największą,dostępną,
ludzką zemstą.’
|
|
 |
‘Tęsknie jak wariatka. Jak szajbuska jakaś…’
|
|
 |
‘Czy ty w ogóle wiesz, jaki jesteś dla mnie ważny? Czy masz choćby mgliste pojęcie, jak bardzo cię kocham?’
|
|
|
|