 |
Wolę się z Tobą kłócić, aniołku, niż śmiać z kimkolwiek innym // ''Płomień Crossa'' ♥
|
|
 |
Nie zmieniaj się dla kogoś. Pracuj nad sobą tylko i wyłącznie dla siebie. To Ty masz popatrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
Walcz albo olej wszystko. Sukces zależy od podejścia.
|
|
 |
Liczę na Ciebie, że zostaniesz ze mną. Kiedy nie jest tu jak w niebie, kiedy robi się ciemno. Kiedy nie mam siły przewiać tych chmur, czuję ból.
|
|
 |
“Boję się, mamo,
że upadnę
i nie będzie nikogo,
kto by mnie złapał;
że będę lecieć
przeraźliwie długo
niżej niż na
dół
Boję się, mamo,
że zabłądzę
na prostej drodze
(…)
że się pomylę
zresztą
nie pierwszy
raz
Boję się, mamo,
że on zniknie
wiesz, ten ktoś,
kogo pokocham
całym sercem bladym
chociaż
mówią, że go już
nie mam.”
|
|
 |
A to, że spotkaliśmy się w tym samym miejscu, w tym samym czasie, z tym samym nastawieniem jest już dla nas zwycięstwem. Wygraliśmy, słyszysz, utrzymajmy ten poziom. / nieracjonalnie
|
|
 |
Dans cette douce souffrance.
Dont j'ai payé toutes les offenses
Ecoute comme mon cœur est immense
Je suis une enfant du monde/W tej słodkiej udręce,
za której wykroczenia zapłaciłam już w pełni.
Popatrz, jak wielkie jest moje serce.
Jestem dzieckiem świata.
|
|
 |
Que d’espérance...
Sur ce chemin en ton absence
J'ai beau trimer, sans toi ma vie n'est qu'un décor qui brille, vide de sens/Nic tylko nadzieja.
Na tej drodze twojej nieobecności.
Staram się jak mogę, ale moje życie bez ciebie
jest niczym innym, jak błyszczącym wystrojem wnętrza.
|
|
 |
Oh ma douce souffrance,
Pourquoi s'acharner tu r'commence
Je ne suis qu'un être sans importance
Sans lui je suis un peu "paro"
Je déambule seule dans le metro
Une dernière danse
Pour oublier ma peine immense
Je veux m'enfuir, que tout recommence
Oh ma douce souffrance/Och, moja słodka udręko.
Walka nie ma sensu, a ty znów zaczynasz.
Jestem tylko bytem bez znaczenia.
Bez niego jestem nieco niespokojna.
Błąkam się samotnie w metrze.
Ostatni taniec.
Żeby zapomnieć o moim wielkim cierpieniu.
Chcę stąd uciec, wszystko zaczęło się od nowa.
Och, moja słodka udręko.
|
|
 |
Jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebny, Nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taki wredny. Jesteś jedynym przyjacielem, który nigdy nie zawiódł mnie, Gdyby nie Ty pewnie już dawno bym zatraciła się.
|
|
 |
Lubię się podroczyć
Ci nie w smak
Jak nie mam ochoty ty nie masz szans
Trzymam na dystans
Jestem kapryśna
na stole czy na sofie to moja decyzja
To moja decyzja
Musisz mieć coś w sobie
To, to, to, to w sobie
Zawrócić mi w głowie
Musisz mieć coś w sobie
To, to, to, to w sobie
Zawrócić w głowie
Wtedy zrobię co powiesz!
|
|
 |
To nie roztropnie mogłoby się skończyć związkiem
Wierz mi, nie chcemy takiej afery która łączyła nas poprzednio
Nie możemy być ze sobą dłużej niż jeden melanż
Bo albo tobie albo mi na wypominanie się zbiera
Przerabialiśmy już ten temat tyle razy
I to nie przejdzie
Czuje kur* nie mogę żyć z tobą
Bez ciebie też nie
|
|
|
|