|
I co mam kurwa znowu płakać że jest mi niedobrze? Daj spokój, nie przemęczaj oczu, szkoda Twoich łez
|
|
|
mogę zamknąć oczy na rzeczy, których nie chcę zobaczyć, ale nie mogę zamknąć serca na rzeczy, których nie chcę czuć.
|
|
|
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość
|
|
|
kolejny skurwysynofragles wystawia mnie do wiatru.. czy ja wyglądam jak żagle?
|
|
|
nie jest dobrze, nocą padam na wyro bez siły, mimo tego to jedyny moment dnia, gdy bywam szczęśliwy..
|
|
|
Znikasz gdzieś, noc i dzień, zlewam się w jedną całość kiedy nie ma Ciebie.
|
|
|
niczego tak nie kocham, jak poużalać się nad sobą.
|
|
|
faceci mają dar psucia sobie wizerunku, gdy zakochanie dopada ich i wzywa do buntu.
Maślane spojrzenia, płaskie gesty, gdy LOVE ich przejmuje umieją wszystko spieprzyć!
|
|
|
nie poznałbyś jej spotkawszy w dni powszednie, mógłbyś żartem zbywać ciszę widząc ją w kolejce,bo przez pięć dni wolniej bije jej serce.
|
|
|
ja wiem, że lubi flirt, światła i rytm, ale nie sypia z wieloma, wielu marzy o tym by, posiąść ją, śledzą każdy jej uśmiech, to do mnie, nie to do mnie i przy mnie uśnie :)
|
|
|
...bo sprzeczna jej natura, pełna przeciwieństw, myślę o niej z troską, nie myślę ckliwie. Spojrzenie z arystokratycznym genem w tęczówkach, paznokcie obdrapane miejscami, wówczas gdy to zauważam rzuca mi kąśliwie: 'i tak mnie nie wymienisz na jedną z tych plastikowych dziwek! a może chcesz, co?' i kłótnia gotowa, choć zauważmy nie powiedziałem jeszcze słowa! :)
|
|
|
Nie, ja radzę, nie próbujcie nigdy powtórzenia przeszłości waszej. Kto kochał wtedy, niech już teraz ukochanych swoich nie spotyka, kto w trumnie złożył najdroższych, niech dziś wskrzeszonych nie ogląda. Kto stracił, niech nie odzyskuje, bo to okropność spostrzec, po latach dwóch, trzech, dziesięciu spostrzec, jak oni różni od tego, czym byli, lub jak my sami różnymi; zawieść się na nich lub na sobie, z wspomnienia mieć rozczarowanie lub w obecności zegar bijący smutną niedołęstwa godzinę!
|
|
|
|