 |
|
Tutaj mamy taki zwyczaj ze jak chlopak kocha dziewczyne to stawia z 30 na 1.maja pod jej oknem brzozke wiecie taki znak milosci.stroja drzewko kolorowa bubula i doczepiaja serducho z drewna z imieniem dziewczyny.tata zawsze sie ze mnie nabila -kiedy ja taka brzozke dostane? odpowiadam -jego niedoczekanie ;P a w myslach 'no kurwa co on mysli ze ja bym tego nie chciala dostac nie miec tej radochy,tylko najpierw bym musiala powiadomic GO ze spowrotem przeprowadzam sie do Polski' ojj by sie wtedy chyba ucieszyl tylko w Polsce nie ma tego zwyczaju :/
|
|
|
|
Kocham ten jego swietny usmiech i iskierki w oczach...!! :* MOge patrzec na niego caly czas,a on zawsze sie pyta czy cos jest nie tak..? O.o ;D
|
|
|
|
Prosze podaruj mi usmiech i milosc a uczucie oddam ze zdwojona sila :):)*
|
|
|
|
Glupek jeszcze nie znal tymbarkow,ale ja dalam mu to satysfakcje i dalam mu moj ulubiony smak .. ;P
|
|
|
|
moje ulubione zelki to te z tym owocowym,slodziutkim,niepowtarzalnym,delikatnym,wysmienitym nadzieniem mmmniam... :D:D
i takie nadzienie w sobie masz wlasnie Ty ! :)
|
|
|
|
marzy sie jej taki romantyczny i bardzo dlugi spacer w okolo jeziora z nim,ze nie benda mogli sie nagadac i napatrzec na siebie... ze on cos dla niej smiesznego zrobi czego jeszcze nikt niezdolal albo cos bardzo romantycznego.ze upamietna ta chwile swietnym zdjeciem ktore on je wywola i na jej wyjazd jej podaruje... no marzy sie a z tymi marzeniami to lepiej uwazac!
|
|
|
|
wszystko przypomina mi ciebie a zwlaszcza te ciagniki na polu... wiem swiruje ;D
|
|
|
|
'zelka o ksztalcie smerfetki ' chyba nigdy jej nie zje... hee;P
|
|
|
|
spedzanie z nia wieczory,gadanie o nim,i jedzenie zelek tak tylko tego bym teraz chciala.... :) oczywiscie bylo by o wiele lepiej jak by On napisal ze czeka na nas na dole... ;P
|
|
|
|
jeszcze pierdolone 83 dni !! :/:/
|
|
|
|
'wspulne patrzenie na gwiazdy..mmmm tak tego mi trzeba!! '
|
|
|
|
2 dzien swiat, spotkalysmy sie jeszcze wieczorem zeby pogadac, bo przeciez nigdy nie tracimy czasu bo on potrafi tak szybko zapierdzielac... wpadlas na pomysl zebym u ciebie spala to obejzymy wspulnie jakis film. ja sie oczywiscie zgodzilam,ogladalysmy 'fame'. Ona juz na poczatku filmu usnela.koniec filmu. obudzilam ja wylaczyla film i dalej polozyla sie do lozka. ja nie moglam spac usiadlam przy kaloryferze i zaczelam plakac.ona jak mnie zalzawiona zobaczyla to odrazu pocieszala. ja jej wyznalam ze nie che wyjezdzac... ona przytulajac moja glowe do siebie powiedziala 'czemu to wlasnie oni nasi rodzice musza robic nam wszystko na przekor ze przez nich mamy czasem tak ciezko...'
|
|
|
|
Dodaj komentarz
