| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Im bardziej chcesz tym mniej dostajesz."
-J.Żulczyk |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Toczę ze sobą walkę, na ile mogę się odsłonić..." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Uwierz - niemożliwym jest tylko to, na co sobie nie pozwalasz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | szacunek mam dla ludzi szanujących mnie. chamscy dla mnie mogą oczekiwać jedynie chamskości z mojej strony. prawda za prawdę, blef za blef, łzy za łzy a radość za radość. jedynie uczucia nigdy nie pozostaną tak samo odwzajemnione. proste i logiczne / maniia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dziś zniszczę resztki jego obecności w moim życiu. usunę wszystkie zdjęcia, utwory które namiętnie razem słuchaliśmy. zgniotę w sobie wszelkie uczucia. podpalę wspomnienia wysypując popiół do czerwonej świecy, której zapach jest tak bardzo podobny do jego perfum. bez emocji usunę wszystkie wiadomości na telefonie i facebook'u. dokładnie wypiorę pościel, pod którą ukrywaliśmy swoje nagie ciała. wezmę gorącą kąpiel i trąc z całej siły skórę peelingiem, pozbędę się śladów po pocałunkach i rękach. na koniec usiądę po turecku na środku łóżka i odpalając świecę po raz ostatni uśmiechnę się wypowiadając jego imię. a gdy płomień zgaśnie, wyrzucę szkło i położę się spać, by z samego rana z czystym sercem zacząć nowy etap z chłopakiem, dla którego jestem najważniejsza.// briefly |  |  
        
        
            
                
                    |  zet dodał komentarz:  do wpisu | 5 maja 2013 |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | '' Jesteś moim sanktuarium, mim życiem, cieniem, snem, modlitwą... I nocą i dniem. Wszystkim tym czego chcę. '' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | zerwaną nić zaufania da się związać, ale supeł na zawsze pozostanie i będzie uwierał. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dlatego naucz się mówić: nieważne.
Tym bardziej, że i ty nie jesteś bez winy i ty sprzedajesz swoich braci za miskę soczewicy, zdradzasz ich za 30 srebrników. I ty popełniasz wobec nich tysiące niedelikatności, jesteś interesowny, przewrotny, nie mówiąc o wszystkich nietaktach, z których sobie nie zdajesz sprawy, które weszły w styl twojego życia.
Spleceni w uścisku wzajemnej winy umiejmy sobie nawzajem przebaczyć.[2] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Codziennie jesteś sprzedawany za miskę soczewicy. Codziennie jesteś zdradzany za 30 srebrników. Codziennie napotykasz mnóstwo nietaktów, niedelikatności, interesowności, manipulowania twoją osobą, nie mówiąc już o atakach brutalności, chamstwa, nieuczciwości.
Naucz się mówić: nieważne. Bo inaczej zaleje cię fala błota. Bo inaczej, gdy będziesz to wszystko zapamiętywał, analizował, udusisz się. To jest droga samozniszczenia. Ci, którzy lądują w zakładach psychiatrycznych albo popełniają samobójstwo, mają rację oskarżając otoczenie. Ale są również sami winni .[1] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przyjdzie dzień w którym udusisz się własnym kłamstwem. Poczujesz duszność wywołaną uczciwością drugiej osoby, której zafundowałeś pasmo kłamstw wymierzanych prosto w oczy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dziwny ten świat, w którym uczciwość stała się miarą naiwności, a szczerość - miarą głupoty... |  |  |  |