 |
są takie osoby, których nie znasz osobiście. Dzieli Was zajebiście dużo kilometrów, a łączy internet: gg, facebook, czy moblo. Ale mimo to, potrafisz się z nimi dogadać lepiej niż z osobą, która znasz kilka lat. Im możesz o wszystkim powiedzieć i liczyć na wsparcie, a na poprawe humoru, wyślą ci wirtualną czekoladę i tylko żałujesz, że nie możesz mieć przy sobie takich ludzi zawsze.ale przynajmniej masz pewność, że są osoby,które lubią cię za charakter, a nie za to jak ładnie wyglądasz lub jak bardzo masz wypchany portfel. /stare, siostra♥
|
|
 |
Płaczesz bo tak na prawdę, nie wiesz co się z wami stało. Z dwojgiem kochających się nad życie osób, nie widzących świata poza sobą, obiecujących sobie miłość do grobowej deski, jedzących razem śniadania, obiad i kolacje, spacerujących po parku przy świetle księżyca, którzy gotów byli oddać za siebie życie.
|
|
 |
i mimo, że On jest ważną osobą w moim życiu. mimo, że jest przy mnie cały czas praktycznie i teoretycznie to, za każdym razem jak wchodzisz na gadu i widzę, że jesteś dostępny jakaś cząstka mojego serca nadal chce Ciebie. chce, byś napisał. cokolwiek. może to nawet sensu nie mieć. cokolwiek, żebym wiedziała, że pamiętasz o mnie. że chcesz utrzymywać kontakt. że chcesz, by było tak jak w wakacje. że chcesz być przy mnie... || zostanibadz
|
|
 |
nie chcę kolejnych kłótni o to, co robię i jak robię. mam swoje zdanie na każdy temat i po prostu je mówię, jak mi coś nie pasuje. a to, że Ty jesteś tak cholernie o mnie zazdrosny, no to wybacz, ale z kimś takim moim zdaniem nie da się ułożyć życia. wieczne kłótnie, nie odzywanie się - to nie dla mnie. ja potrzebuję czasami ciepła, zrozumienia, pogadania czy nawet milczenia przez trochę. || zostanibadz
|
|
 |
wszystko to dzieje się za szybko. nie umiem stwierdzić teraz co chcę, a czego nie. po prostu jest jak jest, a ja się do tego przyzwyczajam. nie naucz mnie znów, że jesteś blisko, a później będziesz miał mnie gdzieś. nie chcę tego, rozumiesz ? zdaj sobie sprawę w końcu z tego, że ja też mam uczucia i strasznie łatwo mnie zranić. || zostanibadz
|
|
 |
i myślę ile jeszcze mam kredytu w twoim sercu połamany ludzik bez Ciebie wszystko nie ma sensu /grammatik
|
|
 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa
|
|
 |
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
|
|