 |
3.25 dźwięk sms'a. otwieram oczy, wiadomość od : Kamil. niby z uśmiechem przeczytałam i odpisałam, ale wiedząc, że kręcił z moją przyjaciółką, mimo, że Ona ma chłopaka i robiła sobie z Niego jaja, byłam taka zła, że gdybym Go spotkała dzisiaj np w parku to chyba bym straciła nad sobą kontrolę i przyjebałabym Mu w mordę ... || zostanibadz
|
|
 |
bo jest taka osoba, przy której serce zaczyna mocniej bić. ; * || zostanibadz
|
|
 |
- chciałabym, żeby wszystko już się ułożyło. chciałabym, żeby w końcu przejrzał na oczy. chciałabym ... - powiedz mi, co byś jeszcze chciała ? - chciałabym by był tu obok i przytulił mnie tak cholernie mocno. - no widzisz, niektóre marzenia się spełniają. muszę lecieć, pogadamy później na gadu. - ale ... poczekaj. czemu już idziesz ? - przepraszam, czy Pani chciała, żeby ją tak mocno przytulić ? odwróciłam się i ujrzałam Jego. stał z rozłożonymi rękami, jakby zaraz chciał mnie złapać i przytulić. - yyy. co Ty tu robisz ? - ja tylko spełniam Twoje marzenia, kochanie. stałam jak wryta, ale mimo wszystko wtuliłam się tak zajebiście mocno w Jego ramiona i byłam najszczęśliwszą dziewczyną w tym momencie. ; * || zostanibadz
|
|
 |
pisząc do Ciebie sms'a, żebyś się za bardzo nie opił i dostając odpowiedź, że przecież wiem jak jest zaczęłam się zastanawiać o co Ci dokładnie chodzi, a raczej o kogo. mam 3 propozycje : 1.Twoja obecna laska 2.Twoja była 3.Twoi rodzice, których uważam za zajebistych ludzi. sama tego nie rostrzygnę, doskonale o tym wiesz i w głębi serca mam taką malutką iskierkę nadziei, że nawet będąc pijanym serio mówiłeś o tym spotkaniu, które miałoby się odbyć w ciągu najbliższych 5 dni. || zostanibadz
|
|
 |
i znów przez przypadek pomyślałam o Tobie. o tym gdzie jesteś i czy ją też tak zajebiście mocno przytuliłeś do siebie, jak mnie kiedyś. czy ona też przy Tobie czuję się tak strasznie szczęśliwa, czy może tylko udaje, bo wie, że możesz mieć każdą, a wybrałeś ją ... || zostanibadz
|
|
 |
lewdo skończyłeś palić jednego papierosa, a już się bierzesz za następnego. nie chciałabym, abyś ucierpiał na tym, więc mówię teraz, żeby później nie było, że nie ostrzegałam : nie rzucaj od tak palenia. albo pal, albo ograniczaj. nie chcę, żebyś później także Ty wylądował w szpitalu z zapaleniem mięśnia sercowego ... || zostanibadz
|
|
 |
miłosne rany zawsze bolały najbardziej
|
|
 |
Jeśli nadal coś do mnie czujesz, powiedz to, teraz. Masz godzinę. Równiutko o godzinie 00:00 zapomnę o Tobie bądź zatracimy się w sobie bez pamięci. Jeśli powiesz 'i still love you' dopilnuję byśmy byli razem, jak to mówią na dobre i na złe. Będziemy jedną z najbardziej zakochanych w sobie bez pamięci par. Jeśli jednak stchórzysz wiedz, że już takiej okazji więcej nie będzie, więc od razu możesz spakować swoje rzeczy i wyjechać, z dala od mnie. ale bez pożegnania. nikt nie lubi pożegnać. zwłaszcza moje serce. tak bardzo się wtedy wzrusza.
|
|
 |
zamiast zaczepiać mnie na fejsie, mógłbyś zaczepić mnie w poniedziałek, gdy przechodziłam obok Ciebie, a Ty patrząc na mnie udałeś, że się nie znamy. ja się nikomu nie będę kłaniała. jeżeli nie chcesz utrzymywać znajomości to wystarczy powiedzieć, a nie zlewać jak to zrobiłeś . || zostanibadz
|
|
 |
nie jesteś tym Michałem, którego kiedyś kochałam /egao
|
|
 |
żyję chwilą, tym co jest obecnie, ale mimo wszystko mam tą głupią nadzieję, że w końcu napiszesz z pytaniem : co się z Tobą dzieje ? w sumie, nadzieję to ja mogę sobie mieć, a co Ty z tym zrobisz to jest Twoja prywatna sprawa. ja w to nie wnikam. || zostanibadz
|
|
|
|