 |
proszę mnie zostaw, ze samym sobą, rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo .
|
|
 |
znów zabijasz swego Boga, kryzys wiary, są rzeczy nad którymi nie mamy władzy .
|
|
 |
to zimny świat, jedynie łzy tu parzą .
|
|
 |
mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni .
|
|
 |
gdy tylko zamykasz powieki myślami wracasz do domu .
|
|
 |
trunek ratuje ci skórę, wlewasz kolejną setę .
|
|
 |
życie pędzi na ciebie, ty tylko uciekasz spod kół, ćpasz po cichu nadzieję, coś ci mówić wróć .
|
|
 |
to, co było wczoraj jutro ponowi znaczenie. tego, co było wczoraj jutro przecież nie zmienię .
|
|
 |
są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty .
|
|
 |
otrzepię się. wstanę. swoją drogą pójdę dalej .
|
|
 |
kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie .
|
|
 |
biegnę przed siebie nieznaną mi drogą. nie wiem gdzie, po co, nie wiem dla kogo .
|
|
|
|