 |
|
wpadł do mieszkania krzycząc głośno ' mam coś dla Ciebie ' . zaśmiałam się cicho czekając na Jego wejście do pokoju. skradł się po cichu, by znienacka móc pocałować Mnie w policzek. ' proszę bardzo ' rzucił podając Mi do ręki siatkę cytryn. ' co to ma być? ' rzuciłam śmiejąc się. ' Twoja mama zadzwoniła i powiedziała, że jesteś chora i siedzisz w domu, i mam się Tobą zaopiekować ' odpowiedział. ' i co teraz? ' wyjąkałam znad komputera. ' teraz, wejdziesz grzecznie do łóżka, ja przyniosę Ci gorącą herbatę, kilka antybiotyków i witaminę C, wygrzejesz się i będziesz zdrowa ' syknął zamykając Mi przed nosem laptopa. ' i nie ma, że nie chcesz ' zaśmiał się ironicznie. chwilę później siedziałam już zawinięta w koc i oczekiwałam na Jego przyjście z herbatą. miał wielki wpływ w stosunku do Mnie. i chyba Jemu jedynemu pozwalałam na takie manipulacje. bo Jego jedynego tak cholernie kochałam. bo Jemu jedynemu oddałam swoje serce. bo był ze Mną zawsze i bez względu na wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
|
i jeśli chcieć to móc to możesz zupełnie wszystko, ale co jeśli to wszystko to tylko czyjaś bliskość? ~ kacu
|
|
 |
Tylu ludzi znika z mojego świata i nie mam na to najmniejszego wpływu. W tym momencie już obojętnie patrzę, jak ludzie kiedyś ważni stają się zupełnie obcy.
|
|
 |
Poniedziałek: dzień długi już z nazwy.
|
|
 |
Zanim powiesz "Kocham", pomyśl czy potrafisz.
|
|
 |
|
Dzisiaj rano znowu ją widziałem. Twarz miała taką piękną, jak zawsze. Uśmiechała się. Przypomniało mi się, jak kiedyś trzymałem jej dłoń pod nocnym niebem i kreśliłem ten uśmiech po gwiazdach, pokazując jej wszystko bardzo dokładnie, aby udowodnić, jak dobrze go znam. Mógłbym kreślić po gwiazdach każdą część jej ciała. Zatrzymałem się w miejscu, przyjrzałem się jej dokładniej. Smutek przeszył moje ciało dużo szybciej, niż mogłem to sobie wyobrazić. Krew zaczęła niespokojnie krążyć w żyłach. Serce mocniej uderzało o żebra. Nadal nie potrafię poradzić sobie z jej widokiem. Mimo wszystko kocham na nią patrzeć, ciągle całą ją kocham i chyba nigdy nie będę potrafił przestać, pomimo tego, że nasze serca już nie biją dla siebie. Otarłem łzę i ruszyłem dalej. /podobnopopierdolony
|
|
 |
Nie pomoże gorąca herbata, ciepłe koce, czy kolejny sweter gdy serce zamarza.
|
|
 |
|
lepiej się ogarnij , bo robi się niezręcznie.
|
|
 |
Czuję, że nadszedł czas by uporządkować swoje życie, wyrzucić niepotrzebnych ludzi i iść do przodu
|
|
 |
|
żałuję, że nie nienawidzę Cię tak bardzo, jakbym tego chciała .
|
|
 |
Mam serdecznie dość tego dramatu, lovestory, tragedii, komedii, w której gram. Chcę posiąść nadzieję na lepsze jutro. Męczę się, Ty też. Czy muszę wybrać? Czy muszę powiedzieć "żegnaj"? A co, jeśli źle zadecyduję? Co, co, co...? Nie lubię nawiązywać swoim życiem do seriali, filmów, ale tym razem zdecydowanie czuję się, jak Blair Waldorf. Niech wszystko co złe, zniknie.
|
|
 |
Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chce Ci coś powiedzieć. I wierz mi, że chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę.. że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię i czuję, że odkąd Cię poznałam, nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie. Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić? Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale nie martw się, gdy tylko oswoję się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia, tak w pięć sekund, to obiecuje Ci, że powiem Ci to wszystko. Opowiem, jak bardzo tęskniłam. O tych nocach, kiedy nie spałam, by o Tobie myśleć, i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając, kiedy napiszesz.
|
|
|
|