 |
|
No one will ever understand how much it hurts !
|
|
 |
|
Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.
|
|
 |
|
On się zmienił, tak mój ojciec. Nigdy nie był idealny. Nigdy nie czułam do niego czegoś choć trochę w podobnie do tego co czuje do matki. I tak często mówię ze wolałabym go nie mieć niż żyć tak, to i tak szczerze w sercu cieszę się ze on jest. Może i nie jest idealny, mężem, ojcem czy dziadkiem ale jest. Tak po prostu.
|
|
 |
|
nie mam żadnego powodu do życia, nie mówiąc o radości.
|
|
 |
|
to jest po prostu tak jakby ktoś wbijał ci nóż w serce, a z każdym jego biciem bolało by coraz bardziej
|
|
 |
|
Przywitałam się już z moją nową przyjaciółką o imieniu Samotność, tylko ona towarzysz Mi każdego dnia.
|
|
 |
|
Dzięki niemu zaczęłam lubić swoje imię wypowiedziane jego idealnym głosem brzmiało całkiem przyzwoicie
|
|
 |
|
Kocham Cię tak bardzo, że mógłbym wziąć z Tobą ślub nawet jutro, w jeansach. - Jutro odpada. Jeansy mam w praniu.
|
|
 |
|
Myślę, że pewne sprawy się już po prostu nie poukładają, serca nie zrosną, a rany nie zabliźnią. Ty nie zapomnisz, a on Cię nie doceni dopóki nie straci.
|
|
 |
|
- wiesz jak jest odpoczywać po niemiecku? -jak? - ruhen. -świetnie! to teraz będziemy się ruhen non stop. w sumie zaraz też trzeba ruhen.
|
|
 |
|
Od zawsze, na zawsze kocham, uwielbiam, szanuję, ufam i zazdroszcze sobie, że mam kogoś takiego jak Ty, gdy inni muszą szukać latami.
|
|
 |
|
Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość, ale ważne że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet jeśli się mylimy, że to już koniec. Zawsze, ale to zawsze tęsknimy. Załujemy i kochamy... I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia miałoby Cię zabraknąć.
|
|
|
|