głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jaknakrecona

Moje ulubione miejsce na ziemi to jego ramiona. ♥   zakochana.pl

zakochana.pl dodano: 26 maja 2012

Moje ulubione miejsce na ziemi to jego ramiona. ♥ | zakochana.pl

Za mała aby dotknąć nieba  za niska aby wziąć do pyska .

scoobychrupek dodano: 23 maja 2012

Za mała aby dotknąć nieba, za niska aby wziąć do pyska .

KOCHAM CIĘ   WIESZ ?  To znaczy   że upijam się tobą .  Poznaje każdy zakątek twego serca  myśli i duszy.    Znaczysz dla mnie więcej niż rodzina i razem wszystko wzięte.  A więc zapamiętaj TYLKO TY nikt więcej

pinkowa5991 dodano: 22 maja 2012

KOCHAM CIĘ , WIESZ ? To znaczy , że upijam się tobą . Poznaje każdy zakątek twego serca ,myśli i duszy. Znaczysz dla mnie więcej niż rodzina i razem wszystko wzięte. A więc zapamiętaj TYLKO TY nikt więcej

Gwiazdy nie muszą już spadać  czterolistne koniczynki mogą zwiędnąć  konie zachować swoje podkowy  a porcelanowe słonie opuścić trąby. Mam już swoje szczęście. ♥

pinkowa5991 dodano: 22 maja 2012

Gwiazdy nie muszą już spadać, czterolistne koniczynki mogą zwiędnąć, konie zachować swoje podkowy, a porcelanowe słonie opuścić trąby. Mam już swoje szczęście. ♥

Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi  więc zawsze pamiętaj  że kiedy upadniesz  ja Cię podniosę.  Jak tylko przestanę się śmiać.

misspandora dodano: 22 maja 2012

Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, więc zawsze pamiętaj, że kiedy upadniesz, ja Cię podniosę. Jak tylko przestanę się śmiać.

jaram się tobą bardziej niż wakacjami. ♥   zakochana.pl

zakochana.pl dodano: 22 maja 2012

jaram się tobą bardziej niż wakacjami. ♥ | zakochana.pl

Czasami nie chodzi o to aby zmieniło się na lepsze.  Najczęściej chodzi o to aby zmieniło się na cokolwiek.

zuzzkaa dodano: 21 maja 2012

Czasami nie chodzi o to aby zmieniło się na lepsze. Najczęściej chodzi o to aby zmieniło się na cokolwiek.

Życie jest cholernie ironiczne  potrzebujesz hałasu by docenić ciszę  smutku by docenić szczęście  nieobecności by docenić obecność.

pinkowa5991 dodano: 21 maja 2012

Życie jest cholernie ironiczne, potrzebujesz hałasu by docenić ciszę, smutku by docenić szczęście, nieobecności by docenić obecność.

Doktor powiedział mi  żebym zaczęła zabijać ludzi  jednakże nie użył dokładnie takich słów. Chodziło mu o to  żebym ograniczała stres.

misspandora dodano: 20 maja 2012

Doktor powiedział mi, żebym zaczęła zabijać ludzi, jednakże nie użył dokładnie takich słów. Chodziło mu o to, żebym ograniczała stres.

a dzisiejsza pogoda skłania mnie żeby pić wódkę. to jak spotkanie z przyjaciółką. droga wódko już nie mogę się doczekać żeby usiąść w Twoim towarzystwie i przedstawić Ci sukcesy i porażki minionego tygodnia. Kochana wiesz jak bardzo lubię Twoje towarzystwo  więc bądź dzisiaj sama. tylko Ty i ja i rozmowy na każdy temat. do zobaczenia na ostatniej wiacie o godzinie 18.

coladapina dodano: 20 maja 2012

a dzisiejsza pogoda skłania mnie żeby pić wódkę. to jak spotkanie z przyjaciółką. droga wódko już nie mogę się doczekać żeby usiąść w Twoim towarzystwie i przedstawić Ci sukcesy i porażki minionego tygodnia. Kochana wiesz jak bardzo lubię Twoje towarzystwo, więc bądź dzisiaj sama. tylko Ty i ja i rozmowy na każdy temat. do zobaczenia na ostatniej wiacie o godzinie 18.

wiesz że mogę siedzieć z Tobą w golfie o 4 nad ranem pod Twoim domem i słuchać klubowych bitów nie przejmując się że basy z Twoich głośników zaraz obudzą całą Twoją rodzinę. chwilę później mogę milczeć podając Ci pojarkę ostatniego szluga jednocześnie ogarniając samoloty i niezwykłość Twoich tęczówek. i wiesz co? zaraz po tym mogę się z Tobą namiętnie całować nie przejmując się  że właśnie wschodzi słońce. tak  było cudownie! tylko teraz jedyne co mogę to wziąć wóde i chlać za rogiem myśląc jak pięknie byłoby jeszcze raz popierdolić wszystko. jeszcze raz pić wódkę popijając harnasiem  później chwiejnym krokiem iść za rękę w kierunku golfiny  znowu odpalić ostatnią fajkę i jeszcze raz całować się bez pamięci.

coladapina dodano: 20 maja 2012

wiesz że mogę siedzieć z Tobą w golfie o 4 nad ranem pod Twoim domem i słuchać klubowych bitów nie przejmując się że basy z Twoich głośników zaraz obudzą całą Twoją rodzinę. chwilę później mogę milczeć podając Ci pojarkę ostatniego szluga jednocześnie ogarniając samoloty i niezwykłość Twoich tęczówek. i wiesz co? zaraz po tym mogę się z Tobą namiętnie całować nie przejmując się, że właśnie wschodzi słońce. tak, było cudownie! tylko teraz jedyne co mogę to wziąć wóde i chlać za rogiem myśląc jak pięknie byłoby jeszcze raz popierdolić wszystko. jeszcze raz pić wódkę popijając harnasiem, później chwiejnym krokiem iść za rękę w kierunku golfiny, znowu odpalić ostatnią fajkę i jeszcze raz całować się bez pamięci.

  no wstawaj i wbijaj do nas! ja chce się dziś porządnie najebać. za 15 minut Cię tu widzę   z pół przymkniętymi powiekami zaczęłam wciągać na tyłek leginsy które jakąś godzinę wcześniej ściągnęłam po powrocie z melanżu. zielona bluza zawsze spoko  czarna kurtawa żeby wtopić się w mrok nocy. jedyne buty jakie miałam w pokoju  kalosze w kwiatki. nie mając wyjścia ubrałam je  nie chciałam przecież robić grandy na cały dom szukając innych butów. przed wyjściem patrząc w lustro stwierdziłam że jakikolwiek makijaż jest zbędny  przecież wychodzę tylko posiedzieć z moimi chłopakami. nie chcąc robić hałasu wyskoczyłam przez okno. kolorowe kalosze  ujebana bluza  brak makijażu i włosy spięte w rozpadający się kok. po drodze napisałam esa:  chłopaczki szykujcie się na gruby melanżyk. idę  wśród moich typków był On a najlepsze co tej nocy usłyszałam to  jesteś piękna  które padło z jego ust. uważał mnie za najpiękniejszą panienkę i nie ważne było czy mam na sobie kalosze  dresy czy szpilki.

coladapina dodano: 20 maja 2012

"-no wstawaj i wbijaj do nas! ja chce się dziś porządnie najebać. za 15 minut Cię tu widzę"; z pół przymkniętymi powiekami zaczęłam wciągać na tyłek leginsy które jakąś godzinę wcześniej ściągnęłam po powrocie z melanżu. zielona bluza-zawsze spoko, czarna kurtawa żeby wtopić się w mrok nocy. jedyne buty jakie miałam w pokoju- kalosze w kwiatki. nie mając wyjścia ubrałam je, nie chciałam przecież robić grandy na cały dom szukając innych butów. przed wyjściem patrząc w lustro stwierdziłam że jakikolwiek makijaż jest zbędny, przecież wychodzę tylko posiedzieć z moimi chłopakami. nie chcąc robić hałasu wyskoczyłam przez okno. kolorowe kalosze, ujebana bluza, brak makijażu i włosy spięte w rozpadający się kok. po drodze napisałam esa: "chłopaczki szykujcie się na gruby melanżyk. idę" wśród moich typków był On a najlepsze co tej nocy usłyszałam to "jesteś piękna" które padło z jego ust. uważał mnie za najpiękniejszą panienkę i nie ważne było czy mam na sobie kalosze, dresy czy szpilki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć