 |
mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje..
|
|
 |
gdyby nie to, że mam arytmię serca, gdyby nie to, że dowiedziałam się tu o tym przez nas, pamiętasz?
|
|
 |
przekroczyć limit, grać o radość dalej, być zawsze krok przed nimi, bo czas nigdy nie staje.. nie mówię bracie, że nigdy się nie bałem, kiedy umrę, nawet nie zatrzymuj się nad moim ciałem..
|
|
 |
`A za Niego oddam wszystko co mam, prócz siebie, bo to już Jego własność.
|
|
 |
`A może po prostu zbyt rzadko zdajemy sobie sprawę jak wielkie szczęście mamy obok ?
|
|
 |
Pragnę być z Tobą już na zawsze,bo wiem, że bez Ciebie nie zasnę :*
|
|
 |
chce być jedyną, która sprawia, że jesteś szczęśliwy
|
|
 |
a kiedy się uśmiechasz , po prostu świruję ♥
|
|
 |
lubię się przy tobie śmiać, płakać, skakać,
tańczyć, śpiewać, mówić głupoty... ogólnie lubię być przy tobie.
|
|
 |
Jeśli kochasz najmocniej na świecie, najbardziej i bezgranicznie,wszystko inne się nie liczy. Zapominasz o całym świecie i liczy się tylko ta wyjątkowa dla Ciebie osoba. Nic oprócz niej nie dostrzegasz, a wszelkie problemy które są tak ważne gdy nie ma miłości, stają się niczym. Miłość to przeogromna miłość. Jeśli jest szczera, i dość mocna, jest niezniszczalna. Gdy kochasz do utraty tchu,jesteś najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem. Miłość to magiczna siła, dla której jesteś w stanie poświęcić wszystko,gdy jest tak silna. Jeśli poddasz się, nie jest ona najmocniejsza, i bezgraniczna.
|
|
 |
Mama ? To dla mnie obce słowo , to przede wszystkim obca dla mnie osoba kryjąca się pod tym czteroliterowym czymś . Nigdy nie przytuliła mnie do swojej piersi , nigdy nie położyła się przy mnie kiedy miałam problem z zaśnięciem , nigdy nie przeczytała mi bajki ani nie zaśpiewała kołysanki na dobranoc . Nigdy nie powiedziała " Kocham cię córeczko " . Nigdy nie otoczyła mnie matczyną troską , czułością , nigdy nie była ze mnie dumna , nigdy nie stawała po mojej stronie , ani razu nie zapytała czy wszystko u mnie dobrze .W zamian , dała mi miliony gorzkich , rozrywających moich słów serce , wiele łez wieczorami roniłam w poduszkę , czując że własna córka jest dla niej nikim . I tak na prawdę nie mam za co jej dziękować , bo nawet fakt że dała mi życie zbyt bardzo mnie nie cieszy .
|
|
|
|