 |
w Jego oczach widać obojętność, nienawiść w moich ból i tęsknotę.
|
|
 |
tak, masz rację, pomimo tego, że on już nie jest mój serce rozpierdala mi klatkę piersiową na jego widok.
|
|
 |
nienawidzę jesieni, tych samotnych wieczorów, jesiennych łez, nienawidzę samotności.
|
|
 |
przyznaj mi, wciąż masz nadzieję, że wróci? pomimo tego, że znasz prawdę, że Cię olewa i ma na Ciebie totalnie wyjebane, masz ją... wciąż nią żyjesz.
|
|
 |
, zostało kilka fajnych wspomnień, nic więcej. / nicciniepowiem??
|
|
 |
|
A przy Nim to już nie są motylki w brzuchu. To milion trzepoczących skrzydełek w sercu.
|
|
 |
a kto powiedział,że miłość nie może trwać jedną noc?
|
|
 |
wyjmij chuja z buzi jak do mnie mówisz,bo Cię nie rozumiem
|
|
 |
dzień, kiedy pocałunki zaczynają bladnąć, a każde z przytuleń zamiast rozgrzewać krew, zwyczajnie ją mrozi.nie chcesz i nie potrzebujesz trzymać jego dłoni i z dnia na dzień godzisz się ze świadomością, że mógłby trzymać ją ktoś inny. zostają resztki fascynacji i szczypta przyzwyczajenia, ale to trzyma was przy sobie jak za pomocą nici dentystycznej. a miłość? miłość była mocniejsza od taśmy izolacyjnej.
|
|
 |
nadal piję herbatę, chodzę boso po deszczu, czytam książki i siedzę wieczorami na parapecie. tylko teraz żadna z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?
|
|
 |
absurdem jest nie przestawać płakać, budzić się rozżaloną, odpalać papierosa zanim zgasi się poprzedniego i nadal go chcieć.
|
|
|
|