|
lubisz sprawiać, że jestem zła, zirytowana, wkurzona, ale nigdy nie powiedziałaś mi, że lubisz wywoływać na mojej twarzy uśmiech. //kunegundzia
|
|
|
zamiast zwykłego ,,sorki jestem zajęta, nie dam rady gadać'' wolałabym usłyszeć ,,spierdalaj, nie mam ochoty się użerać!''. //kunegundzia
|
|
|
ostatnimi czasy, czuję chęć wyjebania głową w mur. może wtedy coś ogarnę. //kunegundzia
|
|
|
fajnie jest mieć czasem pustkę w głowie, ale ujrzałam, że teraz przydałoby się mieć trochę myśli aby ogarnąć życie z tego syfu i nieładu.. // kunegundzia
|
|
|
to zadziwiające jak w ułamku jednej sekundy oddalają się od Ciebie najbliżsi, bez słowa wyjaśnienia. //kunegundzia
|
|
|
nie chcę stawać się na siłę słodką jak cukierek, bądź ostra jak chili. ja po prostu chcę być sobą, mieszanką cytryny, czekolady i pieprzu. //kunegundzia
|
|
|
nienawiść, to jest jedyne uczucie którego nigdy nie chcę ogarnąć. //kunegundzia
|
|
|
witam w krainie podartych marzeń, spalonych wspomnień i pociętych myśli. //kuengundzia
|
|
|
rozdarta pomiędzy szczęściem, a smutkiem. między uśmiechem a łzą, która się w oku kręci. ale musimy sobie dać radę z tym wszystkim, bo każdą dziurę da się załatać. //kunegundzia
|
|
|
mojej natury nie zmienię, kiedy będę chciała, będę się śmiać jak idiotka. kiedy zapragnę płakać tak uczynię, gdy będę wkurzona będę wrzeszczeć. ale ostatnio odczuwam w każdej chwili multum bezsilności wobec życia, takiej bezsilności podczas której nawet ,,kurwa mać'' nie potrafię wypowiedzieć. //kunegundzia
|
|
|
nie wiem co bardziej przeze mnie przemawia, czy złość na siebie, czy smutek i żal...? //kunegundzia
|
|
|
nie uchronię już policzków przed potokiem łez. //kunegundzia
|
|
|
|