głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jagodzianq

nie pojmujesz  że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców  kiedy nagle stwierdzisz  że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości  ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej   serca  nie łamie się po to  żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.

abstracion dodano: 9 luty 2014

nie pojmujesz, że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców, kiedy nagle stwierdzisz, że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości, ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej - serca, nie łamie się po to, żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.

Nie zagwarantuję Ci  że pokochasz mnie jak nigdy nikogo innego  że zasypiając będziesz myślał tylko o mnie  że za każdym razem  gdy na mnie spojrzysz będziesz widział w moich źrenicach lepsze życie  takie bez zmartwień  że kiedy poczujesz mój oddech na swojej szyi i moją dłoń na Twojej zrozumiesz  że oddałbyś dużo  żeby było tak wiecznie. Nie mogę Ci tego wszystkiego obiecać  ale mogę zagwarantować Ci  że zrobię wszystko żebyś kiedyś pokochał mnie tak  jak ja Ciebie.

paulysza dodano: 9 luty 2014

Nie zagwarantuję Ci, że pokochasz mnie jak nigdy nikogo innego, że zasypiając będziesz myślał tylko o mnie, że za każdym razem, gdy na mnie spojrzysz będziesz widział w moich źrenicach lepsze życie, takie bez zmartwień, że kiedy poczujesz mój oddech na swojej szyi i moją dłoń na Twojej zrozumiesz, że oddałbyś dużo, żeby było tak wiecznie. Nie mogę Ci tego wszystkiego obiecać, ale mogę zagwarantować Ci, że zrobię wszystko żebyś kiedyś pokochał mnie tak, jak ja Ciebie.

staramy się o miłość  a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać  żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz  że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on off  mój błąd.

abstracion dodano: 9 luty 2014

staramy się o miłość, a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać, żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz, że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on/off, mój błąd.

tak bardzo nie chcesz się angażować  a zanim zdążysz się obejrzeć planujesz jakie imiona będą nosiły Wasze dzieci.

abstracion dodano: 9 luty 2014

tak bardzo nie chcesz się angażować, a zanim zdążysz się obejrzeć planujesz jakie imiona będą nosiły Wasze dzieci.

jesteś przy mnie tak często  że czasami obawiam się czy nie dopadła mnie schizofrenia.

abstracion dodano: 9 luty 2014

jesteś przy mnie tak często, że czasami obawiam się czy nie dopadła mnie schizofrenia.

uzależnienie jednostronne  kiedy Ty myślisz o mnie tylko kilka razy w tygodniu  kiedy ja myślę o Tobie nawet w trakcie mycia zębów.

abstracion dodano: 9 luty 2014

uzależnienie jednostronne, kiedy Ty myślisz o mnie tylko kilka razy w tygodniu, kiedy ja myślę o Tobie nawet w trakcie mycia zębów.

najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa  nakręcając jak karuzele na placu zabaw  a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni  który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok  pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz  że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?

abstracion dodano: 9 luty 2014

najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa, nakręcając jak karuzele na placu zabaw, a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni, który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok, pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz, że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?

Zabierz mnie do Paryża.   Wybierzmy się tam i nie spoglądajmy nigdy wstecz.

martynanana dodano: 9 luty 2014

Zabierz mnie do Paryża. Wybierzmy się tam i nie spoglądajmy nigdy wstecz.

Czemu muszę dostać się do samolotu by po prostu lecieć...

martynanana dodano: 9 luty 2014

Czemu muszę dostać się do samolotu by po prostu lecieć...

Cześć  cześć gdzie sobie poszedłeś?   Byliśmy dwójką dzieciaków  żyjącymi w ciągłym biegu.   Jak w amerykańskim śnie  skarbie.   Nie mamy już nic do stracenia  zawiedliśmy się dla zabawy.   Szliśmy za szybko  za młodo.

martynanana dodano: 9 luty 2014

Cześć, cześć gdzie sobie poszedłeś? Byliśmy dwójką dzieciaków, żyjącymi w ciągłym biegu. Jak w amerykańskim śnie, skarbie. Nie mamy już nic do stracenia, zawiedliśmy się dla zabawy. Szliśmy za szybko, za młodo.

Dziś trochę też o tym myślałam i chyba nie ma to dziewczyny sensu. Ten blog  to wszystko   konto na moblo zostanie i nigdy  przenigdy go nie usunę  ale chyba ja cała zniknę  zablokuję stare blogi  zakończę rozdziały  które powinnam zakończyć już dawno. Nie wiem  dziś jestem na nie  typowa kobieta  marudzę  zmieniam zdanie co 5 minut i wszystko jest takie jakie być nie powinno  caaaaała ja! Buziak na dobranoc  do kiedyś mordki. teksty happylove dodał komentarz: Dziś trochę też o tym myślałam i chyba nie ma to dziewczyny sensu. Ten blog, to wszystko - konto na moblo zostanie i nigdy, przenigdy go nie usunę, ale chyba ja cała zniknę, zablokuję stare blogi, zakończę rozdziały, które powinnam zakończyć już dawno. Nie wiem, dziś jestem na nie, typowa kobieta, marudzę, zmieniam zdanie co 5 minut i wszystko jest takie jakie być nie powinno, caaaaała ja! Buziak na dobranoc, do kiedyś mordki. do wpisu 29 stycznia 2014
 wanderlust   Konta tutaj nigdy nie usunę  bo zawsze będę mieć ogromny sentyment do  happylove . Mimo wszystko  że dziś jestem zupełnie inną osobą niż te ile już  3 4 lata temu? Niż rok temu   to happylove zawsze będę. Nie usunę  bo dzięki tej stronie wiele spraw w moim życiu się zaczęło  właściwie dwie   i tak myślę  że właśnie o tym byłaby pierwsza notka na blogu. Moblo tak  więc zostaję. Jak tutaj będzie z moją aktywnością   wątpię bardzo w nią i niczego nie obiecuję. Muszę gdzieś pisać  bo muszę poukładać się w środku. Zburzyłam się ostatnio i nie mogę odnaleźć na powrót swojego miejsca. Buźki! :  teksty happylove dodał komentarz: @wanderlust - Konta tutaj nigdy nie usunę, bo zawsze będę mieć ogromny sentyment do "happylove". Mimo wszystko, że dziś jestem zupełnie inną osobą niż te ile już, 3,4 lata temu? Niż rok temu - to happylove zawsze będę. Nie usunę, bo dzięki tej stronie wiele spraw w moim życiu się zaczęło, właściwie dwie - i tak myślę, że właśnie o tym byłaby pierwsza notka na blogu. Moblo tak, więc zostaję. Jak tutaj będzie z moją aktywnością - wątpię bardzo w nią i niczego nie obiecuję. Muszę gdzieś pisać, bo muszę poukładać się w środku. Zburzyłam się ostatnio i nie mogę odnaleźć na powrót swojego miejsca. Buźki! :* do wpisu 28 stycznia 2014
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć