 |
wystarczy,że raz doznasz lotu,a będziesz zawsze chodził z oczami zwróconymi w stronę nieba, gdzie byłeś i gdzie pragniesz powrócić.
|
|
 |
Choroby, pokusy, kłopoty są także krzyżami, które prowadzą do nieba.
|
|
 |
pamiętam ten dzień doskonale. weszłam do Jego sali i sylwetke mial podłączona do duzej ilosci rurek i innych rzeczy od całej aparatury. słychać było tylko pikanie monitora przedstawiającego rytm Jego serca. trzy godziny spędzone przy Jego łóżku i trzymania za dłoń. Nawet wydawało mi się, że lekko zacieśnił palce. żegnając się z Nim obiecałam, że wrócę jutro. złożyłam mu pocałunek na czole i wyszłam. Godzina 17, dojechałam do domu gdzie w progu słyszałam tylko 'tak, rozumiem, dziękuje doktorze. do widzenia.' mama odkładając słuchawkę pokręciła tylko znacząco głową co oznaczało, że nie żyje, że mimo złożonej mu obietnicy nie spełnię jej, nie spełnię, bo Jego już nie było. Zostawił mnie, samą.. sprawił, że w środku wakacji musiałam stać na cmentarzu i patrzeć jak spuszczają Jego trumnę w dół i zasypują ją piachem. Mam nadzieję że w momencie gdy będę już miała własne dzieci to Ty będziesz zadowolony ze mnie i w Niebie będziesz mówił‘patrzcie, to moja wnuczka, dzięki mnie jest dobra'/maniia
|
|
 |
Szacunek budzi nie to, co przyjmujesz, a czego odmawiasz
|
|
 |
uczucie jest energią wewnętrzną popychającą nas do działania i nadającą naszym czynom „tonalność” i szczególny „koloryt”.(...)
|
|
 |
Jeśli odrzucimy potrzebę myślenia (...) stracimy zdolność refleksji i nie zdołamy określić tego, o czym doniosą nam zmysły. Jeśli odrzucimy ciało, porzucimy kół pojazd który nas wiezie. Ale jeśli odrzucimy uczucia, stracimy kontakt z naszym wewnętrznym wszechświatem.
|
|
 |
– Jak się nazywa to uczucie w głowie, uczucie tęsknego żalu, że rzeczy są takie, jakie najwyraźniej są?
– Chyba smutek, panie.
|
|
 |
Bliskość musi rosnąć, by dać uczucie zbliżenia.
|
|
 |
Zamiast pustego miejsca dać kropkę.
|
|
 |
Dobrym życiem żyć drwić ze starych błędów Prosto do celu iść razem z tymi, których chcę tu Dzielić szczęście z bliskimi a nie dzielić bliskich Wokół zaufane pyski, a na koncie zyski.
|
|
 |
Nigdy nie zniknie jak na ciele blizna, Mój pierdolony, osobisty terrorysta.
|
|
|
|