|
taką namalował mnie świat, już się nie zmienię.
|
|
|
Prowokuję, zaskakuję, oddaje tak aby zabolało.
|
|
|
Najpiękniejsze jest to gdy chłopak powie do swojej dziewczyny: Nastepną dziewczyną którą będę tak mocno kochał , będzie nasza córeczka./[eiiuzalezniasz]
|
|
|
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myslisz. Lubie z drinkiem w dłoni smiać się z niczego. Lubię swoje brązowe włosy i czarne paznokcie. I nie przeszkadza mi że się patrzą gdy w mini maszeruję deptakiem. Serce tez mam...ale zbyt długo je sklejałam aby Ci je ot tak dać.
|
|
|
'Wiecie, co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film, i jakaś odważna, zdeterminowana dziewczyna w końcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia. '
|
|
|
Niestety, to ja byłem tym pechowcem, którego
serce biło tylko dla niej. Od dawna czułem się jak jej niewolnik.
Zostałem na zawsze na nią skazany
|
|
|
.. naprawdę mi na Tobie zależy. - ucięła nagle .
- Powiedziałaś .. że Ci na mnie zależy ? -
uniósł szybko wzrok i wpatrywał się w nią oczami, które teraz zdawały się mieć barwę i wyraz jakich jeszcze nigdy w życiu Ona nie widziała.
- Nie. - odpowiedziała pospiesznie - chciałam tylko sprawdzić czy mnie słuchasz
|
|
|
Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera, jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
|
|
Nawet jeśli jesteś aniołem i tak znajdzie się ktoś, komu przeszkadza szelest Twoich skrzydeł.
|
|
|
Czasem śnię,że ktos mnie kocha. Takie banalne sny jak u trzynastolatki.
|
|
|
Miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli już wszystkie trzy, to śmierć nie jest potrzebna. Trafiłeś do nieba za życia.
|
|
|
Nie mogłam tak po prostu odejść, zostawić go samego. Całował mnie, czułam jego oddech na całym ciele. Pragnęłam go tak bardzo jak kogoś, kto mnie absolutnie dopełniał, ale jednocześnie wcale nie chciałam go poczuć.Rozsądek blokował moje emocje.
|
|
|
|