|
Chciałabym z każdym dniem zrozumieć Cię coraz bardziej...
|
|
|
Pozbieram się, zresztą, który to już raz..
|
|
|
Już nawet nie chce liczyć ile dni tęsknie...
|
|
|
Dzisiaj łatwiej odejść niż się starać.
|
|
|
W sumie to mam wyjebane na Ciebie ale Ty na mnie bardziej...
|
|
|
Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć.
|
|
|
Mam za sobą sto tysięcy wspomnień o Tobie, sto tysięcy pragnień niespełnionych..
|
|
|
Najszlachetniejszy smutek to ten, który milczy.
|
|
|
Nie mamy ochoty już na nic.
Nie budujemy już nic.
Mówimy, że nie mamy czasu, a mamy go więcej niż ktokolwiek z nich...
|
|
|
Tak bardzo byłeś jedyny, jak nigdy, nigdy nikt...
|
|
|
"Nie obiecuję Ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz by pocałować człowieka, który zajmie jego miejsce. Nie obiecuję Ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję Ci, że nauczysz się żyć bez niego"
|
|
|
Do wszystkich ludzi należy podchodzić jednakowo: spokojnie i rozumnie, nie osądzać, nie wyrokować, NICZEGO NIE OCZEKIWAĆ..
|
|
|
|