 |
Znała każdą moją słabość, z każdą moją wadą, potrafiła żyć, nie pytać mnie czy wiem dokąd prowadzą.
|
|
 |
Ważna jest każda sekunda, wykorzystaj je, wczoraj i jutra nie ma, liczy się jedynie dzisiaj, kiedy wokół wszystko jest nietrwałe.
|
|
 |
Coraz ciężej znaleźć sens w tym chaosie, który nie prowadzi Ciebie dalej.
|
|
 |
Nauczyła mnie nie patrzeć się za siebie, unosić do góry głowę, zawsze ufać sobie niezależnie.
|
|
 |
Już wtedy wiedziałem, że iść dalej bez niej sam nie będę mógł.
|
|
 |
Miałem czyste serce na długo nim czas je zaczął zmieniać.
|
|
 |
Gdy patrzy w moje serce widzi wciąż jak się rozwija w nim.
|
|
 |
Prawdziwa dojrzała kobieta ma zasady, ambicje i plany, szacunek do swojego ciała, kocha bezgranicznie i nie zawodzi. Ma również granicę wytrzymałości i nawet kochając całą duszą, wybierze rozstanie zamiast bycie na drugim planie, upominania się o czyjąś uwagę czy żebrania o gest. Ona ma tyle siły, że zadziwia mężczyzn. Dźwiga ciężary losu, rozwiązuje problemy, jest pełna miłości, radości i mądrości. Uśmiecha się, gdy chce krzyczeć, śpiewa, gdy chce jej się płakać, płacze, gdy się cieszy i śmieje, gdy się boi. Jej miłość jest niekontrolowana. Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że często zapomina ile jest warta.
|
|
 |
wiesz, tyle chciałabym Ci jeszcze powiedzieć ale nie zdążyłam bo wsiadłeś do tego najgorszego na świecie srebrno-niebieskiego tramwaju linii 32 i już do mnie nie wróciłeś, a ja z każdym kolejnym przejechanym centymetrem wiedziałam jak kurewsko źle będę się czuć przez najbliższe miesiące zastanawiając się dlaczego wtedy pozwoliłam Ci odejść.
|
|
 |
cyferki zmieniające się każdego roku wcale nie dodają Ci mądrości. nadal jesteś tą samą piętnastolatką z miliardem problemów, które sama sobie stwarzasz. miniony czas sprawił, że potrafisz już nawet całkiem dobrze zakryć makijażem resztki tęsknoty przeplatanej miłością i wczorajszą imprezą, na którą przecież miałaś nie iść. dorosłość jest fajna
|
|
 |
ja jestem tu, a Ty jesteś tam i zazdroszczę nam opanowanego do perfekcji udawania, że potrafimy bez siebie żyć. czasami tylko w nocy zagryzamy z żalu wargi do krwi i nalewamy do szklanki więcej wódki niż zwykle
|
|
 |
Miga świat w stroboskopie, czemu myślę o Tobie?
|
|
|
|