 |
Bo przecież gdyby mi nie zależało, już dawno bym zrezygnowała. Nie poświęcałabym dni na czekanie, na tęsknotę. Nie walczyłabym ze sobą, nie wylewałabym łez. Po prostu bym odeszła, skreślając Cię na zawsze.
|
|
 |
"Kiedy stawałaś się zimna i twarda, żebrałem o to, żebyś znowu była dla mnie dobra, żebyś mi wybaczyła, żebyś mnie kochała. Czasami czułem, że chyba sama cierpisz z powodu swojej oziębłości i uporu. Tak, jakbyś tęskniła do moich ciepłych przeprosin, zapewnień i zaklęć."
|
|
 |
Najgorzej gdy ktoś, kogo kochasz trafia w samo epicentrum twojego bólu. Gdy pogodziłaś się już z tyloma rzeczami, a ktoś po prostu rozrywa twoje szwy. Niechcący. Gdy jednym gestem, słowem staje się taki jak wszyscy. Tylko jakoś boli o wiele bardziej./deliberacja
|
|
 |
Twoje uczucia stygną, szybciej niż moja herbata.
|
|
 |
poprawił jej bezwładny kosmyk czarnych jak heban włosów i powiedział, że jest dzielna. kiedy ona cicho załkała, bezszelestnie wyciągnął nóż z jej klatki piersiowej, a ona ostatnich tchem wydusiła 'dziękuję'.
|
|
 |
ból sprawiony odrzuceniem przez kochającą Cie osobę, to ten kiedy czujesz jak Twoje serce robi się mokre od łez.
|
|
 |
czuje sie przez Ciebie jak zaadoptowane dziecko, które się nie sprawdziło i zostało oddane spowrotem do przytułku.
|
|
 |
Jak kamień w twarz Twój zimny głos na mnie działa.
|
|
 |
Nie śpiesz się z tym odejściem ode mnie, bo nigdy nie starałam dla nikogo wcześniej się.
|
|
 |
Kiedy nie mam sił, by dalej iść- Ciebie nie ma.
|
|
 |
Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic, potem wracają, przepraszają, odgrywają scenki, że niby przykro, a potem pach i znowu ich nie ma.
|
|
 |
Pamiętasz jeszcze? Te dni, całe miesiące. Pamiętasz? Chcesz zapomnieć? Ja nie mogę, wiem, że błądzę..
|
|
|
|