|
Nie martw się, dam sobie radę. Jakoś przy piątek kresce i dwudziestym kieliszku odnajdę swoją drogę do piekła, bez niczyjej pomocy. / knb4
|
|
|
Nienawidzę siebie za to,że go kocham. I jestem tak strasznie rozchwiana emocjonalnie, bo pewnie kiedy przyjdzie i weźmie mnie w swoje ramiona, to wszystko inne przestanie istnieć, i pewnie powiem,że jest najlepszym co mnie kiedykolwiek spotkało. I nie umiem się od tego uwolnić, jestem mała, krucha i bezsilna i tylko On ma nade mną taką władzę, bo żadna inna siła na świecie nie jest w stanie przejąc nade mną kontroli. A on, on jest i robi to tak perfidnie,ale kurwa zaraz potem uśmiecha się tak męsko i subtelnie,że kurwa mać nie mam siły odmówić, ani grama jebanej siły. i to jest chore, destrukcyjne, to nie może być miłość. / w 0,1% zmienione; nervella
|
|
|
wkurwiam się. rzucam przedmiotami i się obrażam. wrzeszczę, i trzęsą mi się ręce. trzaskam drzwiami, wychodząc w nerwach - a wszystko po to, by za chwilę wrócić, wtulić się w Ciebie i przeprosić. powiedzieć, że kocham, i jest mi wstyd za samą siebie. taka już jestem - wkurwiająca i nerwowa, ale też czuła, i szczera - jeśli tylko mi na Tobie zależy. || kissmyshoes
|
|
|
Nikt, kto zna swoją wartość nie przejmie się uwagami idiotów, którym przeszkadza zachowanie nieszablonowe. / kredkinabaterie4
|
|
|
Zabiłeś mnie od środka słodkimi kłamstwami. Wolałeś wyjść na piwo pod blok z kolegami. Stoję wśród tłumu, krew cieknie z żyły, na buty, środki z konta mi się skończyły. I może ten telefon był dla Ciebie za krótki, jednak nie wystarczy kasy na drugą kartę do budki. / kredkinabaterie4
|
|
|
Marzę o tym że za parę lat kiedy przybędzie mi zmarszczek na twarzy i kilka siwych włosów pojawi się na głowie, usiądę w fotelu, na kolanach moje wnuki i będę im opowiadać historie swojego życia, aż w końcu powiem: wiecie co, byłam naprawdę szczęśliwa.
|
|
|
Paradoksalne, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej.
|
|
|
Ideałami będziemy później, teraz po prostu bądźmy prawdziwi.
|
|
|
Przez to wszystko zapominam o własnym życiu.
|
|
|
Wszyscy muszą być kimś, mi wystarcza być sobą.
|
|
|
Pośród tonów muzyki, tysiąca papierosów, kilkunastu litrów alkoholu, paru strzykawek, cięć i gramów marychy, zamknięta w czterech ścianach pragnęłam tylko odnaleźć siebie. / kredkinabaterie4
|
|
|
Mimo tej całej czułości, ciepła i pieprzonej miłości, którą ofiarowało mi już tylu facetów moja dusza, rozsypana na miliony kawałeczków wciąż pragnie tylko i wyłącznie Jego. / kredkinabaterie4
|
|
|
|