 |
|
` po wysłuchaniu wiadomości w telewizji szybko chwyciła za telefon i napisała do niego. ' kochanie, podobno znaleziono zwłoki mężczyzny z niewiarygodnie małym penisem. odezwij się, martwię się o Ciebie ' .; D
|
|
 |
|
Chciałabym powiedzieć , że jest dobrze , że się cieszę . Chciałabym .. ale jedyne co mogę powiedzieć to to , że żyję do przodu tylko po to żeby się nie cofać .
|
|
 |
|
A teraz leżąc na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje . - brakuje mu tej cholernej, pierdolonej miłości !
|
|
 |
|
- minął rok. nauczyłam się spokojnie oddychać, iść miastem z podniesionym czołem, opanowywać podniesione ciśnienie spowodowane nagłą kłótnią, od nowa nauczyłam się wcześnie zasypiać i normalnie funkcjonować. tylko czasem, KURWA spotkam Cię na mieście i muszę się tego uczyć od nowa.
|
|
 |
|
- wiem, kurwa dobrze bardzo dobrze kurwa wiem, że się mną bawiłeś! nic więcej. proszę Cię nie zaprzeczaj, okej?! nie mów mi 'że to nie tak' i że nic nie rozumiem, bo rozumiem to w chuj doskonale. teraz jedyną rzeczą jest po prostu odwrócić się i wypierdolić w kosmos usuwając z pamięci wątek o Tobie.
|
|
 |
|
szczęściem jest znaleźć drugiego człowieka, który pomoże nam przejść przez życie, z którym można przeżyć
zarówno szczęśliwe jak i mniej pogodne chwile, które choć tak ulotne uwieczniają się w naszej pamięci, przypominając nam ile mieliśmy szczęścia.
|
|
 |
|
Czasami jestem chamska, bo trzeba. Czasami przesadzam z ocenami, bo nie daje rady. Czasami o tobie nie myślę, bo nie mam ochoty. Czasami zamykam się w swoim pokoju ze swoimi problemami, bo lubię.
|
|
 |
|
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna... To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła.
|
|
 |
|
bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają gdzieś na nas, zapisane na łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
|
|
 |
|
jeśli zobaczysz mnie w wyciągniętym dresie, niewyprostowanych włosach, z wypłakanymi oczami i rozmazanym makijażem i nadal będziesz utrzymywać, że mnie kochasz to będzie prawdziwa miłość.
|
|
 |
|
czasami mam ochotę iść w cholerę ale nie wiem którędy
|
|
 |
|
puder , stringi , twarz spalona . tak rozpoznasz pokemona .
|
|
|
|