 |
Na ulicach, szczęście i ból jak syjamskie bliźnięta - nienawidzą się, choć mają zrośnięte serca .
|
|
 |
Chcecie więcej? to macie więcej - dla was ręce ze środkowym palcem w podzięce !
|
|
 |
siedziałam na przeciwko siebie a Ty patrząc na mnie nie potrafiłeś wypowiedzieć ani jednego słowa, wtedy miałam ta jebaną pewność, że Cię mam.
|
|
 |
Codzienne melanze mnie wykańczają. a pije tylko dlatego, że nie mogę wytrzymać codzienności. tak jestem słaba.
|
|
 |
Jeśli odniesiesz sukces to ci gratulują, ale w głębi serca czują zazdrość i żałują.
|
|
 |
Dla mnie liczy się lojalność, nie jestem zepsuta - mi się żyje lekko, to Ty masz wyrzuty .
|
|
 |
Uwierz, wiem jak się czuje zdrajca na skutek, syndrom u samca który myślał fiutem. Myślał, jeśli myśleć można gdy koks i gouda, zakłócają ci obraz.
|
|
 |
Nie było głosu z nieba ani błyskawic, aniołów, góry czy kamiennych tablic - tylko 114 rozdziałów księgi, uniwersalnej prawdy, którą świat tępi.
|
|
 |
Los mnie rozliczył jak miasto za mandat.
|
|
 |
Czas gdy z nienawiścią chodziłem pod rękę, oprócz mnie samego nikt nie wierzył we mnie .
|
|
 |
Kumpel z podwórka, scyzoryk dwa nacięcia, braterka krwi którą do dzisiaj pamiętam.
|
|
 |
Co jest dobre, co złe? Nie pytaj, nie mów, z pękniętym sercem staję vis-a-vis gremium .
|
|
|
|