 |
Za hejty się nie obrażam, tak jak na chmury za deszcz.
|
|
 |
nie mam odwagi, mam tylko strach w oczach
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic,
bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
żal jest chyba bardziej ciężkostrawny od prawdy.
|
|
 |
Może mam własny świat, w którym panuje chaos
i kilka wad, przez które coś się zjebało.
|
|
 |
Rozrywam pustynie chwil, by znaleźć ziarno szczęścia...
|
|
 |
moment, w którym wszyscy zaczną nazywać Go po prostu kolejnym frajerem
nie zasługującym na osobę taką jak Ty.
Ten okres, w którym każdy wyciąga Cię na piwo, mimo, że nie
jesteś teraz duszą towarzystwa.
Czas, w którym, głęboko wzdychając, zawieszasz się na każdym
możliwym punkcie swojego pokoju.
Chwile, kiedy chcesz płakać, wiesz, że Ci to pomoże,
ale brakuje Ci łez i jesteś zmuszona dusić to w sobie.
Sytuacja, w której niegdyś Nim po brzegi wypełnione dnie
starasz się zająć czymkolwiek.
Codziennie musisz sama sobie powtarzać, że jesteś silna,
że dasz radę, że co nie zabije to wzmocni.
Łudzisz się, że następnym razem nie dopuścisz do tak
silnego zaangażowania, nie zaufasz zbyt wcześnie.
Jesteś wypompowana z uczuć i teraz żyjesz z dnia na dzień,
szukając jakiejś motywacji, konkretnego celu.
Znasz te uczucia?
Znasz te etapy powolnego pękania serca?
Dziś ja to przeżywam. w dwóch słowach - kompletne dno.
|
|
 |
Ja wiem że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minute , sekunde ? Ale pomyslisz przez ten ułamek czasu. Bede jedyną myślą w twojej głowie. Może wtedy będziesz palił szluga za blokiem ? Może będziesz leżał probować zasnąć? Wtedy przeleci ci przed oczami wszystko , nasze wspólnie przeżyte chwile , spotkania , gesty. Ja wiem że wtedy zatęsknisz
|
|
 |
I to jest cholernie niesprawiedliwe, że w momencie kiedy ja wylewam łzy w poduszkę Ty sobie słodko śpisz.
|
|
 |
To smutne, kiedy po rozstaniu pokazujesz mi, że nic dla ciebie nie znaczyłam.. To smutne, gdy z dnia na dzień przestałeś się odzywać i nie umiesz nawet powiedzieć "cześć" na ulicy, mimo, że nic ci nie zrobiłam..Szkoda, że nie doceniłeś mojej miłości i potrafiłeś odkochać się po tym co przeżyliśmy. To smutne, lecz to tylko przeszłość, nie wolno się cofać, a tworzyć nową przyszłość.
|
|
 |
|
normalni ludzie przed snem wspominają dobre chwile w swoim życiu lub wymyślają piękne historie, które chcieliby, żeby się zdarzyły. ja przed snem marzę tylko o tym, żeby następnego ranka się nie obudzić.
|
|
 |
|
z dnia na dzień jest coraz trudniej. kolejny poranek. kolejna porażka. kolejne rozczarowanie. kolejne łzy cicho płynące po policzkach. kolejny dzień udawania. kolejne rany, chociaż wczoraj jak głupia zarzekałam się, że to ostatni raz. kolejny dzień "w porządku".
|
|
|
|