 |
Z facetem żyć trudno, ale i zastrzelić szkoda.'
|
|
 |
Nawet, gdybym się jeszcze raz w kimś zakochała, to nigdy nie będzie taki sposób, w jaki kochałam Ciebie.
|
|
 |
- Gdybyś miała umrzeć co byś chciała jeszcze zrobić? - Pocałować go choć raz, tylko tyle.
|
|
 |
Możemy się krzywdzić - to dowód miłości.
|
|
 |
To nic złego, bać się co będzie dalej.
|
|
 |
Obojętność dotyka najbardziej.
|
|
 |
Gdyby mój tata wiedział ile przez Ciebie płacze, zajebałby Cię.
|
|
 |
Krótki powrót, jestem tego pewna, bo znów zniknę, jak zawsze kiedy życie przyspiesza tempa, ale może jeszcze zdążę wykorzystać ostatnią chwilę, która została mi dana. Może się złamię i przekroczę ponownie bariery, które choć są tak blisko to jednak odległe? Bo przecież, ile można trwać w tym wszystkim. Jak długo człowiek może być w stanie oszukiwać samego siebie. Nie da się tak, nie na długo. Może to potrwa tylko chwilę bądź dwie, a potem znów nastąpi ucieczka? Ta nieodparta chęć odejścia, zniknięcia we własnym cieniu? To takie proste jest. Niczym zniknięcie w gęstej mgle tuż za pierwszym zakrętem. Może uda mi się tym razem przełamać i skończyć z tym wszystkim tak, aby na dobre dawne życie odeszło? Bo ile można. Ile można w tym świecie trwać pomimo tak krótkiego upływu czasu. Ile można znosić to wszystko pomimo, że życie umyka i zabiera najpiękniejsze chwile, których nie potrafi się idealnie wykorzystać.
|
|
 |
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
 |
Można by przypuszczać, ze cierpię na swoiste rozdwojenie jaźni. Inna jestem wobec miłych mi ludzi, a zupełnie inna, kiedy zostaje sama ze sobą. Ponura, obolała, z pretensjami do siebie.
|
|
 |
|
Pokochaj mnie różną - brzydką, krzykliwą i skłonną do płaczu, jaka jestem, kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci, gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków, rozpadające się, z ostrymi kantami... Natykam się na nie, kaleczę czoło, palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz, że jestem dobra, a tak naprawdę też zła, niesprawiedliwa, nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną, ale taką? ~Janusz Leon Wiśniewski
|
|
 |
Spośród miliona wybrał właśnie Ją. Szarą myszkę o równie szarym sensie życia. Malutką dziewczynkę o wielkich planach i nadziejach.
|
|
|
|