|
Kiedy patrzę w niebo, widzę Twój uśmiech, jest mi lepiej. / Endoftime.
|
|
|
Nie wiem jak ci to powiedzieć, mam zawiązane usta
Nienastrojone serce, dlatego weź je ustaw
|
|
|
Najgorzej mieć kogoś w sercu a nie w ramionach.
|
|
|
W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.
|
|
|
Zrób wszystko tak, aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił, zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił, by teraz, po starcie, której w żaden sposób nie da się już cofnąć, docenił to co miał niemal obok siebie, być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty. / Endoftime.
|
|
|
Dawniej czułam sens, jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków, pomimo podkładanych nóg, nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić, może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną, nie ma przy mnie, nie ma go w moim życiu, a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów, w których bywa, że jeszcze tęsknię, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam, a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową, nikt więcej. / Endoftime.
|
|
|
Może kiedyś się pozbieram. Może kiedyś spojrzymy sobie w oczy i szczerze porozmawiamy. Do tego czasu, udawajmy, że nigdy dla siebie nie istnieliśmy.
|
|
|
Jestem Tobie obojętna..
Ten scenariusz pełen jest smutnych scen.
Stoję w miejscu w ciąż, a czasu jest coraz mniej.
|
|
|
Limit szczęścia wyczerpany. Doładuj konto.
|
|
|
Nie rób nadzei. Wytrzymam wszystko. Możesz być całkowicie obojętny. Pozwalam. Tylko nie pozwól żebym uwierzyła, że między nami może być coś, co później ludzie nazwą 'moim wymysłem'.
|
|
|
wypatruje cie wśród tłumu wkoło pełno szumu. Za każdym razem to samo, twoje oczy mijają mnie obojętnie wyszukują jej.
|
|
|
siedzę na łóżku, słuchawki w uszach. Zapatrzona w jedno miejsce. Myśli zaprzątasz mi ty. Jest ciężko. Chce mi się płakać lecz nie mogę. Czuje nicość. Wkoło wszyscy czegoś odemnie chcą a nie psychicznie tu nie na jestem tam z tobą
|
|
|
|