głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika izzzzx

Nie odbierać? Nie odpisywać? Nie odzywać się? Brać garści leków nasennych  żeby spokojnie przetrwać noce bez myśli o Tobie? Jak pozbyć się snów? Jak zagłuszyć natłok myśli? Zapomnieć Cię? Wymazać pół roku życia  w którym uczestniczyłeś? To nie jest proste  szczególnie kiedy wciąż chcę mieć Cię obok   chimica

chimica dodano: 24 czerwca 2014

Nie odbierać? Nie odpisywać? Nie odzywać się? Brać garści leków nasennych, żeby spokojnie przetrwać noce bez myśli o Tobie? Jak pozbyć się snów? Jak zagłuszyć natłok myśli? Zapomnieć Cię? Wymazać pół roku życia, w którym uczestniczyłeś? To nie jest proste, szczególnie kiedy wciąż chcę mieć Cię obok ~ chimica

Można być jeszcze bardziej irracjonalnym? Można jednocześnie najbardziej chcieć się od Ciebie uwolnić  zapominając o każdej wspólnej chwili oraz uparcie czekać aż się odezwiesz? Można mówić o niezależności i braku uczuć  jednocześnie biorąc Cię za priorytet?   chimica

chimica dodano: 14 czerwca 2014

Można być jeszcze bardziej irracjonalnym? Można jednocześnie najbardziej chcieć się od Ciebie uwolnić, zapominając o każdej wspólnej chwili oraz uparcie czekać aż się odezwiesz? Można mówić o niezależności i braku uczuć, jednocześnie biorąc Cię za priorytet? ~ chimica

coraz rzadziej mamy dziury w kieszeniach. coraz częściej w sercach

zozolandia dodano: 11 czerwca 2014

coraz rzadziej mamy dziury w kieszeniach. coraz częściej w sercach

Połowa mnie to twoje geny  biologiczny fakt  trochę nierealny  nieprawdopodobny. Powinnam ci za to podziękować  ale nie   bo wiesz  charakter się zmienia  kształtuje. Pracuje się nad nim każdego dnia i właśnie to robię  dusząc w sobie każdą kurewską cechę  którą po tobie odziedziczyłam. I nie chwal się już tym  jaką masz córkę. Nie unoś się tak tym  jak dobrze się uczę  genialnie wychowana jestem i poukładane mam priorytety. Nie masz do tego prawa  bo nigdy nie miałeś w to wkładu innego  niż banknoty  a nie kasa układała moje wargi w uśmiech   chimica

chimica dodano: 10 czerwca 2014

Połowa mnie to twoje geny, biologiczny fakt, trochę nierealny, nieprawdopodobny. Powinnam ci za to podziękować, ale nie - bo wiesz, charakter się zmienia, kształtuje. Pracuje się nad nim każdego dnia i właśnie to robię, dusząc w sobie każdą kurewską cechę, którą po tobie odziedziczyłam. I nie chwal się już tym, jaką masz córkę. Nie unoś się tak tym, jak dobrze się uczę, genialnie wychowana jestem i poukładane mam priorytety. Nie masz do tego prawa, bo nigdy nie miałeś w to wkładu innego, niż banknoty, a nie kasa układała moje wargi w uśmiech ~ chimica

Nie biegnę do ciebie i nie proszę o pieniądze na nowe ubrania  na imprezę  na wyjazd. Nie dzwonię i nie przeszkadzam ci w budowaniu nowego życia z dopiero co poznaną partnerką. Nie wtrącam się w twoje wybory  w to  że właśnie wprowadziła się do czwórka ludzi  których ledwo znasz. Nie zwracam się z żadną rozterką  z żadnym problemem. Nie masz pojęcia o moim przemęczeniu  o każdej kontuzji  o gorszych ocenach  o ludziach którzy zostawiają setki ranek na moim sercu. Nie załatwiasz mi żadnego kursu  żadnych wakacji. Nie dajesz rad i nie pomagasz. Tylko pojawiasz się tak znienacka czasem  twoje mienie z jakąś kolejną chorą rozkminą w treści wezwania do sądu. I nie zdziw się  kiedy przy którejś z najbliższych okazji  tato  nie przejdzie mi już przez gardło   chimica

chimica dodano: 10 czerwca 2014

Nie biegnę do ciebie i nie proszę o pieniądze na nowe ubrania, na imprezę, na wyjazd. Nie dzwonię i nie przeszkadzam ci w budowaniu nowego życia z dopiero co poznaną partnerką. Nie wtrącam się w twoje wybory, w to, że właśnie wprowadziła się do czwórka ludzi, których ledwo znasz. Nie zwracam się z żadną rozterką, z żadnym problemem. Nie masz pojęcia o moim przemęczeniu, o każdej kontuzji, o gorszych ocenach, o ludziach którzy zostawiają setki ranek na moim sercu. Nie załatwiasz mi żadnego kursu, żadnych wakacji. Nie dajesz rad i nie pomagasz. Tylko pojawiasz się tak znienacka czasem, twoje mienie z jakąś kolejną chorą rozkminą w treści wezwania do sądu. I nie zdziw się, kiedy przy którejś z najbliższych okazji "tato" nie przejdzie mi już przez gardło ~ chimica

Nie chcę Ci przeszkadzać  okej? W codziennym życiu po prostu. Nie chcę dzwonić znienacka  bo nie wiem czy przypadkiem nie jesteś zajęty pracą. Nie chcę zajmować Ci za dużo czasu  szanując Twoje uwielbienie do czasu ze znajomymi przy alkoholu. Nie chcę się w to wpieprzać. I Ty też podobno nie chcesz mnie w swoim życiu bardziej na stałe  więc przestań... Skończ narzekać  że się nie odzywam. Że spędzam czas z innym  na czymś innym  zastępuję Twoją osobę. Że trenuję  śpię  jem kanapkę  palę fajkę. Nie spinaj się o każdy aspekt mojej codzienności. Nie masz prawa   bo widzisz  to Ty mogłeś nią być. To Ty odwiecznie od tego uciekasz z durnym strachem  jakby sama próba mogła nas co najmniej zabić   chimica

chimica dodano: 10 czerwca 2014

Nie chcę Ci przeszkadzać, okej? W codziennym życiu po prostu. Nie chcę dzwonić znienacka, bo nie wiem czy przypadkiem nie jesteś zajęty pracą. Nie chcę zajmować Ci za dużo czasu, szanując Twoje uwielbienie do czasu ze znajomymi przy alkoholu. Nie chcę się w to wpieprzać. I Ty też podobno nie chcesz mnie w swoim życiu bardziej na stałe, więc przestań... Skończ narzekać, że się nie odzywam. Że spędzam czas z innym, na czymś innym, zastępuję Twoją osobę. Że trenuję, śpię, jem kanapkę, palę fajkę. Nie spinaj się o każdy aspekt mojej codzienności. Nie masz prawa - bo widzisz, to Ty mogłeś nią być. To Ty odwiecznie od tego uciekasz z durnym strachem, jakby sama próba mogła nas co najmniej zabić ~ chimica

Po co to  kurwa? Dlaczego się w to wplątaliśmy? Czemu patrzysz na mnie teraz z tym wyrzutem? Bo zżera Cię zazdrość mimo ustalonego braku zobowiązań? Bo nie znosisz widoku mnie z nikim innym? Czemu nie mamy już dla siebie żadnego dobrego słowa? Bo za dużo sobie dopowiadasz? Bo nie masz pojęcia  że nie pozwalam innym choćby na pocałunek? Bo nic  kurwa  nie wiesz o tym  o ile bardziej niż zakładaliśmy  zależy mi na Tobie   chimica

chimica dodano: 9 czerwca 2014

Po co to, kurwa? Dlaczego się w to wplątaliśmy? Czemu patrzysz na mnie teraz z tym wyrzutem? Bo zżera Cię zazdrość mimo ustalonego braku zobowiązań? Bo nie znosisz widoku mnie z nikim innym? Czemu nie mamy już dla siebie żadnego dobrego słowa? Bo za dużo sobie dopowiadasz? Bo nie masz pojęcia, że nie pozwalam innym choćby na pocałunek? Bo nic, kurwa, nie wiesz o tym, o ile bardziej niż zakładaliśmy, zależy mi na Tobie ~ chimica

kurwa  męczę to bez przerwy od jakiegoś tygodnia     teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: kurwa, męczę to bez przerwy od jakiegoś tygodnia *_* do wpisu 5 czerwca 2014
 Już cztery razy przestałem Cię kochać i zacząłem na nowo.

zozolandia dodano: 3 czerwca 2014

"Już cztery razy przestałem Cię kochać i zacząłem na nowo."

 seriale i filmy oglądamy m.in. dlatego  że są w nich sceny których brakuje nam w życiu.

zozolandia dodano: 3 czerwca 2014

"seriale i filmy oglądamy m.in. dlatego, że są w nich sceny których brakuje nam w życiu."

Lubię udawać  że jest fajnie  że jest po mojemu  że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości  bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu  po co? Przestałam chcieć współczucia  pocieszeń  klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę  że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy  boję się tej świadomości  że wszystko idzie w złym kierunku a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze  ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Lubię udawać, że jest fajnie, że jest po mojemu, że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości, bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu, po co? Przestałam chcieć współczucia, pocieszeń, klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę, że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy, boję się tej świadomości, że wszystko idzie w złym kierunku,a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze, ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia./esperer

Przyznaj  nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał  mówić  że znaczą tyle samo  ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia  wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo  ale przecież tak dawno już ich nie ma  prawda? Zepsuliśmy się  nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie  bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość  że choć kiedyś tam potrafiliśmy  teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia  nie potrafimy czuć  nie chcemy czuć. Tak łatwiej  wygodniej  mniej boleśnie. Szmacimy miłość  a potem płaczemy  że ona popierdoliła nas. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2014

Przyznaj, nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał, mówić, że znaczą tyle samo, ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia, wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo, ale przecież tak dawno już ich nie ma, prawda? Zepsuliśmy się, nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie, bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość, że choć kiedyś tam potrafiliśmy, teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia, nie potrafimy czuć, nie chcemy czuć. Tak łatwiej, wygodniej, mniej boleśnie. Szmacimy miłość, a potem płaczemy, że ona popierdoliła nas./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć