 |
Ja nie chcę żebyś odchodził kiedykolwiek - ani dziś, ani jutro, ani nigdy. po prostu nie chcę. cokolwiek by się stało - NIE CHCĘ. / i.need.you
|
|
 |
a w myślach ciągle 'nie płacz, nie płacz, nie płacz' jak piosenka z płyty w radiu.. / i.need.you
|
|
 |
przepraszam, że tak naobiecywałam i odeszłam. przepraszam, nie chciałam Cię skrzywdzić. Drugi raz nie popełniłabym tego błędu. Ale nie ma drugiej szansy.. / i.need.you
|
|
 |
Głupia jestem. Potrafiłam zrobić dla niego wszystko. Nawet pokochałam jego wady. Jemu zaczęły przeszkadzać moje. / i.need.you
|
|
 |
Chcecie prawdy? Nic nie ma jakiegokolwiek sensu. Nie ma szczęścia ani miłości. Nie ma słońca, nie ma nieba, nie ma żadnego piekła. Nie ma gwiazd, które spełniają marzenia. Nie ma osoby która by otarła ci łzy bądź przytrzymała za rękę. Nie ma przyjaźni i śmiem powiedzieć że w ogóle nie ma po co żyć. Ale idziemy bez sensu przed siebie, żyjemy. Mówimy "kocham" nie wiedząc co oznacza. Uśmiechem nazywamy dziwny grymas twarzy. / i.need.you
|
|
 |
Ostatnio często tęsknie za tym, że przy niej mogłam naprawdę w pełni być sobą. Mogłam najpierw płakać a zaraz potem się śmiać. Bez zahamowań mogłyśmy zrobić najgłupszą rzecz pod słońcem. Ot tak chociażby iść do sklepu po kredę i narysować tęcze na chodniku, Kiedy w naszych życiach brakowało barw. Czasami tęsknie za tym, że przy niej mogłam wszystko. Tęsknie za Tobą przyjaciółko... / i.need.you
|
|
 |
gdybym zmusiła serce do odruchu wymiotnego, by wyrzygało całą tą skazaną miłością zawartość, pewnie całkowicie pozbyłabym się tego organu / i.need.you
|
|
 |
a co jeśli powiem że się boję? W głębi duszy po prostu kłębi się ten pieprzony strach, który sprawia że się boję. Cholernie boję się kochać. / i.need.you
|
|
 |
a co jeśli bym cię nie poznała? Jakby to było gdybym tylko mogła mijać się bez żadnych uczuć jedynie z myślą "ale przystojniak" ? / i.need.you
|
|
 |
a dziś wyszło słońce. Delikatnie łaskotało mnie po policzku. Przeszły mnie ciarki i chyba poczułam...że może być jeszcze okej / i.need.you
|
|
 |
a wszystko żeby było jakby przez przypadek. / i.need.you
|
|
 |
Życie nie obchodziło się ze mną delikatnie. Rzadko kto głaskał po główce i mówił, że jestem dokładnie taka, jaka mam być. Zawsze jakieś niedoścignione wyobrażenia na mój temat. Dzisiaj wiem, że nikt nie byłby w stanie ich spełnić będąc równocześnie wolnym człowiekiem. Dlatego właśnie teraz taka jestem. Świat mnie wychował i wyrosłam na kogoś, kto na cios reaguję ciosem. I dobrze, bardzo dobrze. Nie zniosłabym być słabą./esperer
|
|
|
|