  |
rozczarowanie to chleb powszedni.
|
|
  |
love myself, ciebie kochać nie muszę.
|
|
  |
tego nie da się już uratować. sama tego nie uniosę. twoje same słowa nie wystarczą. ból jest tak silny, że wyżera powoli każdą cząstkę nadziei na lepsze jutro. my się rozsypaliśmy. nie daliśmy rady stawić czoła tym najtrudniejszym chwilom. perfekcyjnie oblaliśmy ten ciężki test. NAS już nie ma .
|
|
  |
trzy miesiące szczęścia. tak, 92 dni szczęścia. chwile uniesień. chwile odcięcia się od świata. chwile NASZEGO świata. chwile radości. łzy szczęścia. zapewnienia na przyszłość. nocne rozmowy. śmiech bez końca. wieczorne spacery. twoja dłoń zapewniająca bezgraniczne bezpieczeństwo. podobno to miłość. podobno się pomyliłam. tak, nadal Cię kocham.
|
|
  |
jestes sprawcą każdej mojej łzy. mojego pokruszonego i zdeptanego serca. jesteś kimś kto wraz ze swoim odejściem odebrał mi nadzieję na jakąkolwiek przyszłość.
|
|
 |
I ciekawe co odpowiesz za parę lat, gdy ktoś spyta Cie o mnie... / walnieta.realistka
|
|
 |
Nie jestem niemiła. Jestem realistką, a rzeczywistość bywa często okrutna.
|
|
 |
Z oczu znikniesz, z serca kiedyś też, ale z pamięci nigdy. W pamięci zostaniesz na zawsze.
|
|
 |
“ dziękuję, że jesteś. znowu Ci tego nie powiedziałam. ”
|
|
 |
Dałaś mi już nadzieje kobieto, niespier*dol tego. Proszę.
|
|
 |
“ nie chcę, żeby było lato bez Ciebie. ”
|
|
|
|