 |
|
..będziesz.
będziemy w sobie i obok siebie.
to jest pewne, to moja jedyna pewność, która mnie ratuje.
tylko nie zrób mi żadnej krzywdy i pozwól bym trzymała Cię za rękę,
bo to tak jakbym zamknęła szczęście w swojej dłoni
i czuła trzepot motylich skrzydeł...
|
|
 |
|
..niektóre momenty, choć ulotne, przemijające w mgnieniu oka,
nigdy nie będą należały do przeszłości, bo coś, co się powtarza, jest przecież teraźniejszością.
to właśnie dzięki powtarzalnej teraźniejszości rodzi sie tradycja.
czyli coś, co na pewno nie jest przeszłością.
jest pomnikiem tego, co było, ale skoro sami ten pomnik budujemy,
to jest on przecież dowodem na naszą teraźniejszość...
|
|
 |
|
Kiedyś,ktoś spojrzy na Ciebie,jakbyś była najlepszą rzeczą na świecie.
|
|
 |
|
Moim zdaniem związek polega na tym, że ma być Ci dobrze z tą osobą bez względu na sytuację. Bez względu na to czy jesteście na imprezie czy w domu w kapciach ona ma być dla Ciebie najważniejsza i ma Ci wystarczać za cały świat.
|
|
 |
|
"Najpiękniejsza znajomość to ta, której nikt się nie spodziewał. która pojawiła się nagle, jakby znikąd - była pełna cudownych emocji, i mnóstwa uśmiechu. najpiękniejsza znajomość to ta, która sprawiła, że zaczęłaś rozumieć, co znaczy kochać."
|
|
 |
|
"Była dla niego tylko epizodem. Znaczyła tyle, co dym z papierosa."
|
|
 |
|
To minie, nauczysz się żyć bez Niego. Będziesz potrafiła nie myśleć o nim całymi dniami i nie zastanawiać się co u niego, nie będziesz czytała starych wiadomości przed snem i płakała nocami. Zaczniesz traktować go jak coś, zbędnego do życia. Dlaczego? To proste, gdyby to była miłość nigdy nie zakończyłaby się. /whistle
|
|
 |
|
'' Ja zawsze radzę nowożeńcom: kłóćcie się ile chcecie, niech latają talerze, ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody. ''
— papież Franciszek.
|
|
 |
|
przyjedź do mnie, chcę Ci albo oczy wydrapać albo się kochać, jeszcze nie wiem.
|
|
 |
|
Ty spierdoliłeś sprawę. Gruntownie. Dokumentalnie. Na całej linii.
Idź do niej. Biegnij za nią. Znajdź ją, złap, przyciśnij do siebie.
|
|
 |
|
Kiedy będę gotowa usunę Cię ze swojego życia, ale jeszcze to nie ta pora. Choć minęło już tyle lat, serce nadal za Tobą woła. I nadal za Tobą tęskni. Głupie.
Czy było za czym tak na prawdę tęsknić? Zadaje wciąż sobie to samo pytanie.
Być może tak, skoro nadal Cię pamięta i nadal Cię pragnie i nadal wspomina wspólne chwile. A Twoje zdjęcia rozrywają na wpół, topie je we łzach. Znów cierpię.
Czekam kiedy Cię zapomnę, kiedy wyrzucę Twoje zdjęcia, kiedy przestanę Cię kochać, kiedy przestaniesz mnie ruszać. Będę czekać bo nic innego mi nie pozostało.
Tylko czekać... na spokój serca.
|
|
|
|