 |
A jeśli zapijasz wódkę wódką i popijasz colą wymieszaną z Daniellsem, wiedz, że coś się dzieje i że pora zapomnieć o przystojnych brunetach z brązowymi oczami.
|
|
 |
''Mała co Ci mówiłem?! Miałaś nie zapominać! A ty nie pamiętasz! Przecież doskonale wiesz, że Twój uśmiech jest CAŁY CZAS pod nosem! Tylko Ty o nim zapominasz! Mała, jesteś tam? Halo, żyj!''
|
|
 |
i może jestem już martwa, bo zjebał mi się świat, a mnie to nie martwi.
|
|
 |
- a za co mnie kochasz, hm?
- chronologicznie, czy alfabetycznie?
|
|
 |
nie bójmy się iść na żywioł, dajmy ponieść się fantazji i szaleństwom, wyrzućmy z siebie emocje. niech krępują się Ci, co na nas patrzą.
|
|
 |
wierze w to , że nigdy ode mnie nie odejdziesz. bo Ci których kochamy, nigdy nie odchodzą, przecież miłość jest nieśmiertelna.
|
|
 |
Uwielbiam te jego czekoladowe oczy, łobuzerski uśmiech i czuły dotyk.
|
|
 |
czasami po prostu zapominałam jak wyglądało moje życie zanim się w Tobie zakochałam.
Jak bardzo nudne było wszystko bez tych rozmyślań przed snem, bez szukania Twojej twarzy w tłumie...
|
|
 |
Zrób coś, powiedz cokolwiek,
uśmiechnij się, zrzućmy się na fajki, wino i trawkę,
biegajmy razem po mieście, połóżmy się na jezdni, pod gwiazdami,
ucieknijmy razem przed policją, śpiewajmy nasze ulubione piosenki,
narodźmy się znów razem, umrzyjmy wspólnie.
|
|
 |
kiedy leżałam obok niego wyobrażałam sobie, że leżę obok mężczyzny mojego życia,
który teraz pewnie śpi samotnie i już dawno zapomniał, że kiedykolwiek trzymał mnie za rękę.
|
|
 |
miłość nie jest dla ciebie nieważna, ani banalna. gdyby była, nie pisałabyś o niej, tylko o kawie z mlekiem. albo wczorajszej imprezie. albo nowej torebce od louis vuitton. a nie piszesz.
|
|
 |
kiedyś uwielbiał tą jej nieporadność i że często się potykała. dziś już to go denerwuje.
|
|
|
|