 |
nie ma gorszego zła od pięknych słów , które kłamią .
|
|
 |
Gdy pytają mnie o Ciebie odpowiadam, że nie lubię mówić o swoich porażkach .
|
|
 |
chociaż tamten czas minął, wciąż zaskakuje mnie szarpanie w moich piersiach, kiedy wiem, że nadchodzisz.
|
|
 |
jeśli zatęsknisz pamiętaj , że sam pozwoliłeś mi odejść. / ciamciaramcia .
|
|
 |
nie ma to jak usłyszeć swoje 2 posty, w kwejk.fm ; D
|
|
 |
prawda boli. | jak obgadujesz to tak żebym się o tym nie dowiedziała..
|
|
 |
-masz ochotę ze mną wyjść? spytał swoim zimnym i oschłym tonem, przeszedł mnie lodowaty dreszcz, lecz jednocześnie nie sposób było mu odmówić, ciekawość brała górę, nie wiedziałam, dokąd mnie zabierze. - Tak odpowiedziałam półszeptem, a oczarowana jego niesamowitym blaskiem nie byłam w stanie mu odmówić. Złapał mnie delikatnie za rękę, jego ruchy były niepewne jak na cwaniaka, nie wiem właściwie czy tylko się zgrywał, czy jego charakter był taki, jaki mi ukazał, nie znałam go zbyt dobrze, o ile dziesięciominutową znajomość można było nazwać znajomością. Ale od tamtej pory poczułam, że zakręcił mi w głowie.
|
|
 |
była późna noc . Ona leżała samotnie w łóżku słuchająć muzyki i myśląć o nim . Patrzyła na gwiazdy i wyobrażała sobie , chwile spędzone z jej najwiekszym szczęściem . Żałowała tego co zrobiła i pomyślała sobie "on już nigdy do mnie nie wróci " .Niezręczną cisze przerwał dźwięk nadchodzącego sms-a . Szybko zerwała się z łóżka i odczytała go . To był on . W wiadomości było napisane :"wiem , że źle zrobiłaś oszukując mnie , ale kocham Cię . Postanowiłem dac Ci jeszcze jedną szansę . Byłaś jesteś i będziesz najważniejszą osobą w moim życiu i pamiętaj o tym . Twój skarb ." Ona nie dowierzała własnym oczom . Szybko odpowiedziała na jego słowa : " dziękuję , będę Cię kochała bez względu na wszystko " i nacisnęła 'wyślij' . Wtedy usłyszała dzwonek do drzwi , szybko je otworzyła w w drzwiach stanął on z bukietem róż . Przytuliła go i wyznali sobie po raz kolejny miłość . Całe życie spędziła w jego ramionach ..
|
|
 |
Siedziała na parapecie . Wpatrywała sie w deszcz . Krople leciały po szybie jak łzy po jej policzkach . Właśnie wróciła z ich ostatniego spotkania . On znalazł sobie inną . Tłumaczył jej , że kiedys ja kochał ale teraz juz nie ! Ona pobiegła do domu . Jej ostatnia osoba dla której żyła odeszła. To takie straszne . teraz nie ma po co sie budzić , nie ma po co żyć ..
|
|
 |
brak mi tylko kapelusza od gucciego, torby od
chanel i jestem paryżanką.
|
|
 |
I nagle nie wiem
jak znalazłam się
na zimnej podłodze,
z papierosem w ręku i
rozlaną whisky.
|
|
 |
JEST KTOŚ TU KTO MIESZKA W GLIWICACH ? :)
|
|
|
|