 |
może teraz ty daj coś od siebie, a ja oprę się o ścianę z piwem w ręku i popatrzę jak się starasz.
|
|
 |
równo o 12 pomyślałam sobie jedno pierdolone życzenie..
|
|
 |
na prawdę rozwalają mnie ludzie, którzy piszą gdzieś że mają kaca, boli ich głowa, albo chwalą się ile wypili. ludzie nie pijcie jak macie to robić albo zostawcie to dla siebie.
|
|
 |
może i mam dziwne zwyczaje, bo lubię zabijać ludzi którzy wyciągają łapy po to co moje.
|
|
 |
ludzie tylko obiecują lepsze jutro, obiecują miłość, przyjaźń. potem mieszamy temat z wódką. nie zapomnę, przestanie boleć.
|
|
 |
nie podchodź do mnie, nawet nie dotykaj, nie patrz. nie chodź już za mną , usuń numery. czuję się zdradzona. chłód w sercu i zimne dłonie. ogrzewał mnie kiedyś swoimi ramionami (...)
|
|
 |
ja wiem. ty jesteś ze mną. ale od czasu do czasu musisz iść do innej bajki. niekiedy królewna z naprzeciwka ubiera ładnieją sukienkę.
|
|
 |
wiesz jak boli złamane serce ? nie boli. najpierw ktoś przychodzi i cię rozgrzewa przy tym kimś czujesz sens. potem jest tak jak by zdechł ci pies. co z tym robimy ? zakopiemy go. miłość zapijamy. bo nie czujemy sensu.
|
|
 |
przyjaciółka odbije Ci chłopaka, najlepszy kumpel podstawi nogę, nagle wszyscy zapomną o twoim istnieniu. i nie pierdol mi tu o lojalności, stary, bo ten temat opijałam już dawno.
|
|
 |
łączy nas wiele, prócz uczuć.
|
|
 |
znalazłam kiedyś miłość,
miała gorzki smak wolę nie pamiętać,
zamknąć się na klucz,
bo wszystko przypomina,
chcę poskładać sobie świat,
chcę zapomnieć - daj mi czas..
|
|
|
|