 |
Naprzeciw nieznajome piły tatry a obok nich hałas, na moment uderzyły kapsle o chodnik. Co z nim ?! Jedna zauroczyła go klasą bo jedyne co tam wtedy otwierała to parasol. Deszcz to jedyny był filtr między ich wzrokiem.
|
|
 |
Wyszedł przed blok by spalić sobie szluga. Noc jeszcze długa, ten wieczór ciągnie się jak nugat .
|
|
 |
Majowy letarg, wieczór dziś u koleżanki. Czuł się jak geodeta bo miał przyjść dzielić działki. Feta. Wsypał szybko w dilerki w pośpiechu. Czyste grudki - tysiąc krystalizowanych grzechów.
|
|
 |
Za oknem jesień, myślę że wystarczy ich w tym roku. Noszę w sobie skryte serce bo obarczył mnie ten pokój.
|
|
 |
Kiedy jestem znowu sam ciągle mokną serca miast zawsze gdy otwieram okno i patrzę nocą na Gdańsk.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno. I nie mówisz 'dobranoc' i nie mogę przez to usnąć.. I może trochę pusto. I znowu jest to rano. I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
A Twoje oczy to już nie moje okno na świat..
|
|
 |
I think, it will be better..
|
|
 |
Patrzę jak odchodzisz, Ty nigdy się nie odwracasz
Znam Cię lepiej od siebie
Nie mam do czego tam wracać
|
|
 |
Tak naprawdę wszystko zależy od nas, możemy walczyć albo się poddać.
|
|
 |
Tak naprawdę wszystko zależy od nas, możemy walczyć albo się poddać.
|
|
 |
Tak naprawdę wszystko zależy od nas, możemy walczyć albo się poddać.
|
|
|
|