 |
Będę mówić, przyjacielu. Najchętniej milczałabym, ale milczenie nie jest żadnym rozwiązaniem, milczenie nie wyjaśnia nic. A ja usiłuję wciąż na nowo wyjaśnić sobie i tobie, że to, co uczyniłam, nie było zdradą. Nawet wtedy, gdy zapragnęłam umrzeć, nie popełniłam zdrady i nie zawiodłam twojej wiary we mnie. I dlatego, przyjacielu, przeciw twojemu milczeniu będę się bronić słowami.
|
|
 |
Głos zdyszego serca o półmroku odbił się o ścianę mojego pokoju . Dając we znaki , że potrzebuję Twojego istnienia . Potrzebuję Tego co mi dawałeś , tego co sprawiało , że Cię nienawidziłam , a tymczasem wywoływało gęsią skórkę , która utrzymywała mnie przy życiu niczym tlen .
|
|
 |
Idę na pocztę. Wyślę Ci swoją tęsknotę . priorytetem.
|
|
 |
Łączy nas wiele spraw, jeszcze więcej dzieli.
Być blisko siebie i wciąż nie tak jak byśmy chcieli.
|
|
 |
Nie spytam Cię kim jesteś. Przecież się znamy. Już wcześniej zaglądałam w Twoje oczy. Oboje to pamiętamy. Te paranoje za tymi drzwiami.
|
|
 |
Życie to pożądanie. Wszystko inne to tylko szczegół
|
|
 |
Choć wkurwiam się czasem, krzyczę 'ludzie, dajcie żyć!' , mówię sobie ucz się słuchać i czasem się wstydź
|
|
 |
Byłam dobra i zła, uprzejma i cyniczna, wyjątkowa i codzienna. Żadnej mnie nie chciałeś.
|
|
 |
Czasem nie mam pojęcia o czym mówisz, ale uwielbiam Cię słuchać. ;)
|
|
 |
Pierdol rozum, bo to serca morderca .
|
|
 |
Wiesz co, gdybyś mnie chciał jeszcze pokochać masz mój numer. Zadzwoń. Wiesz
gdzie mieszkam. Pokręć się tam przypadkiem. Przyjmę Cię z otwartymi
ramionami. Nic na to nie poradzę, że tak cholernie chce Cię mieć, mimo wszystko..
|
|
 |
Spójrz na nią - ma twarz dziecka lecz namiętnością mogłaby obdarować cały świat.
|
|
|
|