 |
Bo jeśli nawet nie znasz mnie ja znam cię od zawsze
Jeśli myślisz, że nie widzę cię, a na ciebie patrzę
Jeśli znikniesz i wrócisz wiesz, że znajdziesz tu mnie
Dotkniesz mnie a ja zamknę oczy i znowu umrę
|
|
 |
Dziś wiem, że nieważne co by się stało.
Po tym wszystkim zawsze mi będzie czegoś mało
|
|
 |
To życie sypie się nam z rąk niczym puzzle. Biegniemy na ślepo, chuj z tym co będzie później.
|
|
 |
Mówi się trudno a większość spływa po nas nie chcemy wygrywać, możemy dać się pokonać. Porozstawiani jak flaszki po monopolach, warci tyle ile na nogi wyrzyga nam bankomat -.-
|
|
 |
Żeby życiu dorównać, przez morze problemów i gówna płyniemy na ślepo naszą łódką. Jedyny romans jaki mamy, to ten z wódką. To chyba ona jest naszą drugą połówką ?
|
|
 |
W świecie tandety co się ceni jak sztuka
Sztuką jest szukać prostych rzeczy lecz nikt tu nie chce szukać
Nikt nie chce słuchać, tu każdy chce gadać
Najbardziej zakłamana kurwa chce pouczać o zasadach
|
|
 |
A kiedy zajdzie słońce i skończy błyszczeć ołów na ziemi przekleństw i upadłych aniołów. Chłodny wiatr westchnień i pustki oczodołów znów zagwiżdże przez okna sczerniały od popiołu. Ty połóż się, przestań myśleć , spróbuj zasnąć. Bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną.
|
|
 |
Tu pośród martwych dusz kurz opada o wiele wolniej. Co rano trzeba wstać a co wieczór zapomnieć.
|
|
 |
Tu za rogiem gubisz wszystko albo zarobisz kosę. Zagłębie marnych istot nie pogodzonych z losem.
|
|
 |
Minęło pół roku a ja nadal czuję jak byś odszedł wczoraj.
|
|
 |
Życie jest przewrotne, a świat mały. Tkwisz w urojeniach - uważaj, nie takie mury pękały .
|
|
|
|