Jedni nie mogą spać, muszą kombinować, kraść Inni chcą dilować żeby jutro móc spokojnie spać. Ja nie muszę nic, choć mogę wszystko i nic, mogę leżeć tu jak oni, albo mogę wstać i iść.
Zakochałam się. I cholernie dobrze się z tym czuję, z tym uczuciem nie mającym przyszłości i racji bytu. Mimo że jest skazane na niepowodzenie od samego początku daje mi niewiarygodną siłę by cieszyć się życiem, daje sens. | [elo.biczys]