 |
szmata myśli, że jedwabiem jest.
|
|
 |
|
sentymentalny piątek. znowu kurwa skończę na płaczu, Pezecie, czekoladzie i kawie.
|
|
 |
siostra, brat- wszystko będzie dobrze.
|
|
 |
jestem przy nich cały czas, nawet gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
 |
nie wierzyłam w to, że rozładował mu się telefon, albo ma problemy z zasięgiem. dla mnie bardziej przekonywującą opcją było to, że mimo zapewnień sprzed kilku godzin, że niby nie ma takiej możliwości, zwyczajnie ma mnie dość. bo tak długo to nawet ja ze sobą nie wytrzymuję. / smacker_
|
|
 |
brakuje mi nawet twojej głupiej, aroganckiej odpowiedzi na moje wymijające "niby". / smacker_
|
|
 |
pragnę tylko twojego kolejnego uścisku przenoszącego w zupełnie inny wymiar. / smacker_
|
|
 |
uwielbiam twoje spojrzenie, kiedy chcesz to powiedzieć, i w ostatniej chwili tylko łapiesz mnie za rękę, milcząc i skazując mnie na kolejne minuty wyczekiwania. / smacker_
|
|
|
|