 |
|
Każdy ma jakieś miejsce , w którym oddycha mu się najlepiej.
|
|
 |
i znowu siedzę pod kocem wijąc się z zimna , włosy szaleją od nadmiaru wilgoci i deszczu na dworze , ręce ogrzewa kubek ciepłej herbaty . siedzę tak i myślę , wiesz ? jeszcze niedawno , jeszcze przed chwilą również czekałam na święta . wydaje mi się , że było to jakby wczoraj . kilka rzeczy jednak się zmieniło w ciągu tego roku . poznałam nowych , naprawdę świetnych ludzi , przeżyłam wspaniałe chwile , za wakacje mogłabym oddać życie bo były niesamowite , kilka ludzi odeszło , jeden chłopak bardzo zranił . a ty ? nie wróciłeś , nie odezwałeś się - chociaż od poprzedniej jesieni tak wiele w sobie zmieniłam , chociaż tęsknie wciąż tak samo . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
pozdrawiam anie z top model ogólnie HSHAHAHAHSHA.-.-
|
|
 |
nawet Twoja zaczepka na fejsie denerwuje mnie swoim istnieniem, sprawiając, że mam ochotę na nią odpowiedzieć. oczywiście tylko po to, by stamtąd zniknęła, wcale nie aby zobaczyć, czy na nią zareagujesz. / smacker_
|
|
 |
teraz to przez ciebie pakuję się w ten syf, z którego kilka tygodni temu z trudem mnie wyciągnąłeś. dziękuję. / smacker_
|
|
 |
ufałam mu. kiedy pytał co się dzieje, nie zbywałam go krótkim "nic", "nieważne", albo improwizowaną historyjką o bólu głowy, czy kłótni z przyjaciółką. opowiadałam wszystko, ważąc każde słowo, niczego nie zatajając. a on zachęcał do mówienia zadając kolejne pytania i przytulając w odpowiednich momentach. otworzyłam się przed nim, jak przed żadnym innym skurwysynem. / smacker_
|
|
 |
chciałabym jeszcze raz usłyszeć jak mówił "dla ciebie", chciałabym jeszcze raz poczuć delikatne muśnięcie jego palców, gdy zwinnym ruchem wyciągał papierosa z tylnej kieszeni moich dżinsów, chciałabym, żeby jeszcze raz przytulił mnie na powitanie, jeszcze raz okazywał radość tuląc mnie mocno i unosząc do góry. chciałabym jeszcze raz mieć go gdzieś na wyciągnięcie ręki, to wszystko. / smacker_
|
|
 |
okej, okej, zrozumiałam, koniec tego wszystkiego, nie znamy się, ignorujemy. masz mnie dość, nie dziwię się, ile można ze mną wytrzymać ? ale jeśli byłbyś chociaż w połowie takim człowiekiem, jakiego udajesz, załatwiłbyś to inaczej, a przynajmniej może trochę doroślej. / smacker_
|
|
 |
niby nigdy mi nic nie obiecywałeś. nic, poza tym, że przy Tobie zawsze będę bezpieczna. a teraz nieważne, czy jesteś pięć metrów ode mnie, czy na innym kontynencie, nie znamy się. a ja jestem bardziej zagubiona i przerażona niż kiedykolwiek wcześniej. / smacker_
|
|
|
|