 |
Radość oczu jest początkiem miłości. /Arystoteles.
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, nasza komitywa jest nader wirtualna. zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym. wiec więc, że jeśli postanowisz zerwać kontakty, nie będę kwestionowała Twojej decyzji. proszę także, byś nie myślał, że zostawisz mnie osamotnioną - prócz rodziny jest ktoś, kto wskrzesza ognie, buduje mosty, nadaje sens życiu. to Bóg, który ocala mnie, gdy sama anormalnie dążę do autodestrukcji duszy. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
nigdy się nie poddam. choćby na zakrwawionych stopach, ustawicznie będę szła tam gdzie SZCZĘŚCIE. gdzie mój Bóg. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
nieskoordynowana paskuda permanentnie upada, łamiąc skrzydła. nadzieja jednak wiernie trwa, wierząc, że naprawdę można cofnąć kijem rzekę... / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, interpretuje Cię jako dojrzałego, przystojnego erudytę, o nader wysokiej inteligencji. ja natomiast, jestem zgoła nieelokwentną nastolatką, o antypatycznej powierzchowności. widzisz? konkluzja jest oczywista : brylantu nie można bezpardonowo przemieszać błotem... / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, powoli odchodzisz z mojego wirtualnego życia, a ja nawet nie wiem czy chcę... nie wiem czy mam siłę, by Cię zatrzymać. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
pokłóciłam się z samotnością i dlatego dzisiaj wyjątkowo tęskno mi do ludzi. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
nie degraduj siebie w sposób nader ostentacyjny, dla kilku chwil zaistnienia w ''elicie''. jesteś mi potrzebny/a, by ratować chylące się ku upadkowi człowieczeństwo. świat ciężko zachorował i powoli UMIERA na ówczesnych "ludzi". / pstrokatawmilosci
|
|
 |
nieme krzyki są najgłośniejsze, najszczersze i najbardziej bolesne. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, im bardziej mnie poznajesz, tym dłużej czekam na Twoją odpowiedź. reasumując, kiedy poznasz mnie już całkowicie.... NIE! dzisiaj nie chcę o tym myśleć. ani jutro, ani nigdy, wiesz? / pstrokatawmilosci
|
|
|
|