 |
'Twój oddech to mój tlen, który we mnie ma swe lokum
A ja wpadłam w niepokój
No bo jak mogę chcieć myśleć o kimś kto nie zna mnie
Brak mi twego widoku
Nieodporny mam rozum'
|
|
 |
'Look for magic in the daily routine'
|
|
 |
Ja czasami przy Tobie czuję się jak niemowa,
Bo w słowniku nie ma takich pięknych słów, żeby Cię zdefiniować
|
|
 |
Będę mieć z nim dom i basen.
|
|
 |
może się mylę, może mi się wydaje, lecz im jesteśmy bliżej, tym jesteśmy dalej.
|
|
 |
Tu! gdzie obojętność stała się substytutem.
A więzi międzyludzkie zastąpiono facebook'iem.
Jak mam nie mieć w dupie Ciebie i świata, WYBACZ ?
Skoro nie ma Cię przy mnie, a kiedyś byłaś... !
|
|
 |
'Nie pale.. Jak zapytasz mnie o sztynks,
A i tak mam paranoje w głowie.. tak jakbym był..
W jednych z zamkniętych wind bez drzwi i spadał w dół
I nie mógł już zrobić nic, i czekał tylko na huk.'
|
|
 |
'Na morzu strat już nie mam nic do stracenia
I może to morze strat, a może to już ocean.
Ten rap jak jedna z tratw, innego ratunku nie ma.
I może ostatnia z szans, a może szansy już nie ma.
'
|
|
 |
'Układ był jeden, bo skoro dam wszystko z siebie
To po czasie to musi tu wrócić, inaczej pojebie mnie.
Dzisiaj znam tę gre na wylot, wiesz ?
A Ci co niby ją znają,
wciąż mówią na mnie "miołsz" zamiast Miłosz - przykre'
|
|
 |
Miałaś tam przyjść, podać rękę i mnie zabrać..
nie mówiąc nic odprowadzić mnie na kwadrat..
Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda..
a może za dużo wypiłem? Do diabła..
Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa..
bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Was..
mówiłaś mi, że jest taki o jakim marzysz..
|
|
|
|