 |
|
pamiętam, gdy byliśmy szczęśliwi. szanowaliśmy się i traktowaliśmy jak rodzeństwo. przebieraliśmy krótkimi nogami za każdą rzeczą, głowiliśmy się przy każdej najmniejszej ciekawostce. śmialiśmy się ze wszystkiego. teraz milczymy jak nieznajomi. / tonatyle
|
|
 |
|
każde moje wspomnienie przeistoczyło się w najciemniejszy odcień szarości. / tonatyle
|
|
 |
|
to wszystko, co mnie otacza, wydaje mi się chore i całkowicie niepoukładane. / tonatyle
|
|
 |
|
https://www.youtube.com/watch?v=lAwYodrBr2Q ♥
|
|
 |
|
morał tej bajki jest krótki i niektórym znany, najlepiej i najłatwiej w życiu mają największe chamy. / tonatyle
|
|
 |
|
Wiosenne porządki w psychice.|k.f.y
|
|
  |
|
popatrz jak czas zmienia.
|
|
 |
|
To był mój kokon. Zatapiałam się w jego ramionach, zamykałam oczy i ozywałam. Byłam bezpieczna, szczesliwa słysząc bicie jeg serca tak blisko mojej głowy. Jego silne ramiona, takie nie do przejścia, jak granica Związku Radzieckiego w czasie wojny. Nie do przebicia, żadne zło nie mogło mnie dotknąć. Wtulałam się więc w te ramiona i tors, odpoczywałam, pozwalałam szczęściu układac mnie do snu, a jego pocałunki na czubku mojej głowy były jak ciepły, letni deszcz- czułam, że żyje.|k.f.y
|
|
 |
|
Jego usta- najsłodsze miejsce, w jakim dane mi było gościć.|k.f.y
|
|
 |
|
Duże, brązowe oczy. Duże, pełne wargi. Ciepły, męski głos. Silne, lekko szorstki dłonie. Cały on. Cały idealny.|k.f.y
|
|
 |
|
jeśli myślisz, że w życiu przeszedłeś już przez wszystko, jeszcze się zdziwisz jak wiele rzeczy Cię rozczaruje. / tonatyle
|
|
 |
|
najbardziej boli mnie, gdy mówi, że nie mamy o czym rozmawiać. pomyśleć, że kiedyś mogliśmy mówić o wszystkim, śmiać się z drobiazgów i dzielić sekrety. nic nie stanowiło problemu. / tonatyle
|
|
|
|