|
znowu wale krechę z myślą, że będzie tą ostatnią i albo się zaćpam, albo skumam, że nie warto.
|
|
|
Nie, nie będziesz mówił mi jak mam żyć. Nie będziesz wybierał mi przyjaciół, ani dawał zakazów na to co kocham. Nie zamkniesz mnie w domu, ani nie odetniesz od mord z blokowiska, których znam od pampersa. To tak jakbym straciła większą cząstkę siebie. Dobra, zgodzę się ze stwierdzeniem, że miłość wymaga poświęceń. Ale cóż mi zostanie kiedy stwierdzisz, że tak naprawdę my to nie to? /slonbogiem
|
|
|
Po raz kolejny usłyszałam te słowa. Po raz kolejny złamałeś moje serce. / slonbogiem
|
|
|
Przyglądałam się słońcu myśląc o wszystkich ludziach, miejscach i rzeczach, które kochałam. Przyglądałam się, by zobaczyć, że ze wszystkich ludzi tylko ty zawsze byłeś przy mnie.
|
|
|
Jeśli zatracę się tej nocy to stanie się to przy twoim boku.
|
|
|
Slonbogiem dzisiaj ma miesięcznice. Pijcie za mnie moblowicze! Wóda ma się litrami lać!
|
|
|
"Być może Bóg mnie stworzył z myślą, że będę kimś lepszym" - zresztą, jebać to! Jestem kim jestem i tak pozostanie. / slonbogiem
|
|
|
o kurwa,
nie placz
teraz bd mu lepiej jak bd w niebie, bd biegal za kosciami i zakopywal je juz kiedy bd chciał / pocieszenie kolegi jak zdechł ci pies
|
|
|
Nie zważaj na ludzi, z Twoim podejściem i tak Cię zniszczą. / slonbogiem
|
|
|
|